To spotkanie zapowiadało się jako hit, ale okazało się jednostronnym meczem. Real Madryt pewnie pokonał Manchester City 3:1 i wygrał rywalizację z mistrzem Anglii o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Kluczową rolę w sukcesie "Królewskich" odegrał Kylian Mbappe, zdobywając hat-tricka. Manchester City wyraźnie nie miał planu na to spotkanie i długo nie mógł stworzyć dogodnej sytuacji. Dopiero w końcowej fazie honorowe trafienie uzyskał Nico Gonzalez.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
Wojciech Kowalczyk, znany ze swoich ciętych komentarzy, w programie w Kanale Zero bezlitośnie ocenił postawę Manchesteru City. Były reprezentant Polski wyznał, że był to zespół niegodny nawet gry na poziomie polskiej Ekstraklasy.
- Co robi drużyna, która nie powinna grać nawet w Ekstraklasie, a gra w Premier League i udawała, że wystąpiła na Santiago Bernabeu? Najgorsza drużyna angielska z jakimiś gwiazdorami. Jakiś śmietnik przyjechał - mówił były piłkarz Legii Warszawa i Betisu Sewilla.
Kowalczyk podzielił się także inną prywatną opinią. - Uważam, że ta drużyna to jest jedna z najgorszych w historii piłkarskiej Ligi Mistrzów. To, co zawitało na Santiago Bernabeu - stwierdził.
Porażka oznacza koniec marzeń Manchesteru City o tytule w Lidze Mistrzów. Zespół Pepa Guardioli liczy się w tym sezonie w grze już tylko o jedno trofeum - Puchar Anglii.