Niespodzianka w Lidze Konferencji była o włos. Decydował konkurs rzutów karnych

Shamrock Rovers wywalczyli tydzień temu jednobramkową zaliczkę. W czwartek byli gospodarzami, a ekipa z Norwegii mogła na pocieszenie ponownie zagrać w jedenastu. W Molde długo radziła sobie w dziesięciu. W 10. minucie rewanżu koszmarne nieporozumienie bramkarza z kompanem z pola ułatwiła Molde FK zdobycie gola na 1:0. Ten wynik długo utrzymywał się i o awansie zdecydował dopiero konkurs rzutów karnych. W nim o jeden strzał skuteczniejsi byli goście ze Skandynawii.

Wygrana 2:1 Vikingura Reykjavik w pierwszym meczu z Panathinaikosem była zaskoczeniem. Dopiero w doliczonym czasie klub z Islandii stracił gola, ale nie stracił ducha przed daleką podróżą na rewanż. Do składu Panathinaikosu wrócił Bartłomiej Drągowski, a Karol Świderski był zmiennikiem Adama Gnezdy Cerina w 56. minucie.

Bramkę na 1:0 dla Panathinaikosu strzelił inny zawodnik z przeszłością w ekstraklasie - Filip Mladenović pokonał obronę Vikingura w 70. minucie. Drużyna z Aten nie czekała na dogrywkę i w czasie doliczonym uciekła z opresji. Bramka Tete na 2:0 dała awans drużynie Drągowskiego oraz Świderskiego. Klubowi z Islandii nie udało się sprawić sensacji.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

180 minut wystarczyło na wywalczenie awansu także piłkarzom NK Celje. Zagrali oni bez kompleksów z APOEL-em Nikozja na Cyprze i zwycięstwem 2:0 zapewnili sobie miejsce w najlepszej szesnastce Ligi Konferencji. Ponownie błyszczał Armandas Kucys, który był bohaterem dwumeczu w NK Celje.

Runda play-off Ligi Konferencji:

Shamrock Rovers - Molde FK 0:1 k. 4:5  (0:1)
0:1 - Magnus Wolff Eikrem 10'

Pierwszy mecz: 1:0. Awans: Molde FK

Panathinaikos - Vikingur Reykjavik 2:0 (0:0)
1:0 - Filip Mladenović 70'
2:0 - Tete 90'

Pierwszy mecz: 1:2. Awans: Panathinaikos

APOEL Nikozja - NK Celje 0:2 (0:1)
0:1 - Armandas Kucys 45'
0:2 - Tamar Svetlin 51'

Pierwszy mecz: 2:2. Awans: NK Celje