1 lutego Inter Mediolan oficjalnie ogłosił, że do zespołu dołączył Nicola Zalewski. 22-latek przeniósł się do aktualnego mistrza Włoch na zasadach wypożyczenia z AS Romy.
Zalewski zanotował dobre wejście do drużyny. Zadebiutował w nowych barwach podczas derbowego meczu z Milanem. Na boisku pojawił się na boisku w 76. minucie i w doliczonym czasie gry zaliczył asystę przy golu na 1:1 autorstwa Stefana de Vrija. Nieźle spisał się również po wejściu na plac gry w drugiej połowie niedzielnego (16.02) meczu z Juventusem. Wypracował wówczas dobrą sytuację Marcusowi Thuramowi, jednak francuski napastnik nie potrafił zamienić jej na gola.
Na temat Zalewskiego w rozmowie z "Super Expressem" wypowiedział się Marco Tardelli. 70-latek to 81-krotny reprezentant Włoch i mistrz świata z 1982 roku. Przyznał on, że Polak po wypożyczeniu z Romy pokazuje się z dobrej strony w nowych barwach, a jego debiut z Milanem określił mianem "wymarzonego". Jego zdaniem jest to jednak za mało, by Zalewski mógł wskoczyć do wyjściowego składu.
- Szanse na pewno nie są duże. Inter to w ostatnich latach najlepsza drużyna we Włoszech (...) Myślę, że będzie mu ciężko o wyjściową jedenastkę, natomiast wchodząc z ławki rezerwowych, musi dawać konkrety, udowadniać za każdym razem, że jest wartością dla tej drużyny. Tylko w taki sposób może pracować na kolejne minuty i kolejne występy - mówił Włoch.
Dodajmy, że Zalewski trafił do Interu na wypożyczenie trwające do końca obecnego sezonu. Wcześniej przedłużył kontrakt z AS Romą, która chciała w ten sposób zabezpieczyć swój interes. Według Tardellego prawdopodobne jest to, że Inter latem zdecyduje się wykupić 22-latka. Zagwarantował sobie taką możliwość w negocjacjach z rzymskim klubem.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
-
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)