Borussia Dortmund notuje fatalny sezon. Zespół zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli Bundesligi, już w drugiej rundzie pożegnał się też z Pucharem Niemiec.
Z tego powodu pracę stracił trener Nuri Sahin, a wraz z nim odszedł Łukasz Piszczek, który był jego asystentem. Na początku lutego klub objął Niko Kovac. Jak dotąd nie poprawiło to sytuacji, Chorwat przegrał bowiem swoje dwa pierwsze mecze w Bundeslidze.
Słaba forma Borussii jest szeroko komentowana. Na ten temat wypowiedział się również ekspert Sky Sport Erik Meijer. 55-letni Holender to były piłkarz, który w przeszłości występował m.in. w Bayerze Leverkusen i Liverpoolu. Przy okazji zdradził, jak w przeszłości jego drużyny radziły sobie z podobnymi problemami.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
- W naszych czasach zamykaliśmy się w szatni i przynosiliśmy do niej cztery skrzynki piwa. Wychodziliśmy dopiero, gdy je opróżniliśmy i omówiliśmy wszystkie nasze problemy. To wtedy pomagało. Ale nie wiem, czy dziś nadal tak jest - rzucił przed kamerami Sky Sport.
Futbol od tego czasu bardzo się zmienił, wątpliwe więc, by piłkarze BVB zareagowali w ten sposób na kryzys. Niko Kovac musi jednak szybko znaleźć sposób, by uratować sezon i poprawić wyniki swojej drużyny.
Borussia kolejny mecz rozegra w środę (19.02). Przed własnymi trybunami zmierzy się ze Sportingiem Lizbona w rewanżowym spotkaniu 1/16 finału Ligi Mistrzów. Przed tygodniem niemiecka drużyna wygrała na wyjeździe 3:0 i jest już o krok od awansu.