Podczas nocnej podróży powrotnej z Mielca do Szczecina, autokar Pogoni uczestniczył w kolizji z samochodem osobowym na drodze ekspresowej S3. Jak informuje rzecznik klubu Krzysztof Ufland, przyczyną zdarzenia była gęsta mgła. Na szczęście nikt z uczestników nie odniósł obrażeń.
"W trakcie nocnej podróży powrotnej drużyny do Szczecina na drodze S3 doszło do kolizji z udziałem klubowego autokaru i samochodu osobowego. Powodem była m. in. bardzo duża mgła. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Drużyna dotarła na stadion z opóźnieniem, dopiero ok g. 6.00" - czytamy na X-ie.
Pogoń Szczecin wracała z meczu, w którym odniosła kolejne zwycięstwo (2:1), co pozwoliło jej awansować na piąte miejsce w tabeli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
W najbliższy weekend drużyna zmierzy się z Widzewem Łódź. Nie jest jeszcze pewne, jakim środkiem transportu Pogoń dotrze na ten mecz.
Warto przypomnieć, że podobne zdarzenie miało miejsce w zeszłym sezonie, kiedy to Korona Kielce miała kolizję w drodze na mecz ze Śląskiem Wrocław. Wówczas konieczna była przesiadka do innego autokaru. Tym razem jednak obyło się bez takich komplikacji.