Jeszcze przed świętami Jamal Musiala udzielił wywiadu, w którym jasno zadeklarował chęć pozostania w Bayernie Monachium. On chciałby stać się legendą tego klubu, choć wtedy - jak sam twierdził na łamach "Sport BILD" - nie mógł dać kibicom prezentu pod choinkę.
Takowy nadszedł jednak 14 lutego. Musiala podpisał nowy kontrakt z Bayernem. Związał się z klubem do 30 czerwca 2030 roku, a poprzednia umowa obowiązywała do 30 czerwca 2026 roku.
Musiala zdawał sobie sprawę, że jeśli chce zostać legendą Bayernu, to musi podpisać nowy kontrakt i zostać w klubie na długie lata. Tak też się stało. To wielki sukces działaczy, którym w kilkanaście dni udało się zatrzymać dwóch absolutnie kluczowych zawodników. Przypomnijmy, że niedawno na prolongatę umowy zdecydował się również Alphonso Davies.
Może i Bayern nie był aktywny w zimowym oknie transferowym (sprowadzono jedynie młodego bramkarza Jonasa Urbiga), natomiast w ostatnich tygodniach zdobył dwa - być może - najważniejsze podpisy w ostatnich latach.
- Jestem naprawdę szczęśliwy. Bayern jest jednym z największych klubów na świecie. Stawiałem tutaj pierwsze kroki w profesjonalnej piłce nożnej i mocno wierzę, że możemy osiągnąć coś wielkiego z tym klubem w nadchodzących latach - powiedział Musiala.
Ma zaledwie 21 lat, a zdążył już rozegrać 193 mecze w barwach Bayernu. W obecnym sezonie wystąpił 30-krotnie. Strzelił 15 goli i zanotował 8 asyst.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
![Asysta i bramka pięknej urody. Mbappe show w Madrycie [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/OTY3NC5qYDU4UThwGgptIHsJbCpcU2N2LBF0YRpCf2QhAnlzGgIpeThXIypbGDwgK1ItKVRfOCQ6VyBtRR1gJy1cPCJSFH17P1YvN0ADKjAGXDwqUhghNTUceHRXR3tlYVB9dgNBfmUGBH97B0h5Y20dJDNSUzI)
