25 maja 2024 - to data ostatniego meczu Juventusu, w którym wziął udział Arkadiusz Milik. Od tamtej pory Polak leczył uraz, którego nabawił się podczas towarzyskiego meczu reprezentacji Polski z Ukrainą.
Trudno jednak oczekiwać, by nawet w pełni zdrowy Milik mógł liczyć na grę w barwach "Starej Damy". Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, jak znakomicie do drużyny wszedł Randal Kolo Muani, który w pierwszych czterech meczach zdobył aż pięć bramek.
Nie powinny zatem dziwić doniesienia włoskich dziennikarzy, którzy informują, że latem w Juventusie ma dojść do czystki w ataku. Z klubem pożegnać się mają Dusan Vlahović i właśnie Arkadiusz Milik, a numerem 1 w ataku ma być właśnie Kolo Muani, który póki co jest jedynie wypożyczony z PSG. Jakiś czas temu dyrektor Juve, Cristiano Giuntoli, podkreślał w mediach dobrą współpracę z Paris Saint-Germain i zamiar zatrzymania Francuza także po zakończeniu sezonu.
Milik trafił do Juventusu latem 2022 roku najpierw w ramach rocznego wypożyczenia z Marsylii, a następnie na zasadzie transferu definitywnego za 7 mln euro. W sumie w barwach "Starej Damy" rozegrał 75 spotkań, w których zdobył 17 bramek i zanotował 2 asysty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Gdzie on za granica dobrze grał ? Wiecznie kontuzjowany albo rezerwowy, woził się cały czas. Gracz bez szybkości i waleczności i bez jednej nogi kompletnie.