W meczu Sevilla FC - FC Barcelona (1:4) doszło do kontrowersyjnej sytuacji, gdy Fermin Lopez został ukarany czerwoną kartką po interwencji VAR. Decyzja ta wywołała dyskusje na temat surowości kary.
Początkowo sędzia Alejandro Hernandez pokazał Lopezowi żółtą kartkę za faul. Jednak po konsultacji z VAR zmienił decyzję na czerwoną, uznając, że przewinienie było poważniejsze. W opublikowanym nagraniu z rozmowy sędziów VAR słychać stwierdzenie: "To jest niebezpieczne".
Po meczu trener Barcelony, Hansi Flick, skomentował sytuację: - "Fermin jest smutny, ale takie rzeczy się zdarzają w piłce nożnej". Podkreślił również, że mimo osłabienia zespół pokazał charakter i walczył do końca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Decyzja o usunięciu Lopeza z boiska miała znaczący wpływ na przebieg meczu, zmuszając Barcelonę do gry w osłabieniu przez niespełna pół godziny. Mimo to drużyna starała się utrzymać kontrolę nad grą i dążyć do korzystnego wyniku.
Ta sytuacja ponownie wywołała debatę na temat interpretacji przepisów i roli VAR w podejmowaniu decyzji boiskowych. Niektórzy eksperci sugerują potrzebę większej spójności w ocenie podobnych incydentów, aby zapewnić sprawiedliwość i przejrzystość w futbolu.
FC Barcelona zwyciężyła 4:1, a spora w tym zasługa Polaków. Pierwszego gola strzelił Robert Lewandowski, a Wojciech Szczęsny miał kilka dobrych interwencji w bramce.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)