Grzmi po kontrowersji w meczu Realu. "Niesamowite"

Getty Images /  Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Chris Brunskill/Fantasista/ / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt protestują u sędziego Soto Grado, na małym zdjęciu: Antonio Mateo Lahoz
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Chris Brunskill/Fantasista/ / Na zdjęciu: piłkarze Realu Madryt protestują u sędziego Soto Grado, na małym zdjęciu: Antonio Mateo Lahoz

Po sobotnich derbach Madrytu najszerzej komentowana jest decyzja Cesara Soto Grado o podyktowaniu rzutu karnego dla Atletico Madryt. W mocnych słowach wypowiedział się o niej były arbiter Mateu Lahoz.

Z wyniku derbów Madrytu w La Liga - 1:1 - najbardziej ucieszyli się... kibice FC Barcelony. Ich drużyna ma bowiem wielką szansę na zbliżenie się do prowadzącej dwójki na minimalny dystans.

W stolicy Hiszpanii trwa zaś ożywiona debata na temat słuszności podyktowania rzutu karnego dla Atletico Madryt. Przypomnijmy: Aurelien Tchouameni z Realu Madryt nadepnął w polu karnym na stopę Samuela Lino.

Arbiter Cesar Soto Grado był dobrze ustawiony, ale nie zdecydował się na podyktowanie "11". Po tym, jak wezwał go VAR, zmienił zdanie. Goście - konkretnie Julian Alvarez - wykorzystali rzut karny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy

Głos w sprawie zabrał były sędzia Mateu Lahoz. "Wybucha gniewem po przyznaniu rzutu karnego w meczu Real Madryt - Atletico" - pisze o nim hiszpański "La Razon". Były arbiter w mocnych słowach skomentował decyzję młodszego kolegi po fachu.

- To niesamowite, że doszliśmy do punktu, w którym sędziowanie odbywa się za pomocą zdjęć, za pomocą czegoś, co nie jest związane z naturą gry. To zmienia sport, który od lat nas pasjonuje. Sędzia ma wystarczająco dużo osobowości - przekonywał Lahoz w stacji radiowej Cadena Cope.

Lahoz, który w latach 2011-2023 był arbitrem FIFA, przypomniał, że sędziowie główni nie muszą się sugerować podpowiedziami VAR.

- Niech słuchacze wiedzą, że sędzia ma ostatnie słowo i może zignorować VAR. Przydarzyło mi się to kiedyś w meczu Alaves - Betis, ponieważ zagwizdałem rzut karny, a oni powiedzieli mi, że nie. Poszedłem to zobaczyć, podziękowałem i trzymałem się swojej decyzji - dodał Mateu Lahoz.

W krytycznych słowach o rzucie karnym dla Atletico mówił także Carlo Ancelotti. - Myślę, że VAR "odgwizdał" karnego. Ludzie futbolu tego nie rozumieją - podkreślał trener madryckiego Realu (więcej TUTAJ>>).

Komentarze (6)
avatar
Tomasz Nowicki
23 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych sędziów w Hiszpanii nie powinien być brany pod uwagę jao opoiniodawca . 
avatar
Krasnal Kras
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak tak sędziowie wszelkiej maści mają osobowość koń dostał zajadów ze śmiechu 
avatar
tom187
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Super wynik! Oblak MVP 
avatar
Roberto Sochaj
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Madryt jak zwykła czuje się pokrzywdzony bo przegrał. Gdyby to Viniego nadepnieto to karny byłby słuszny oczywiście. A to że sędzia nie dał żółtej kartki parę razy no zasługującymi Asencio to s Czytaj całość
avatar
Adelmaro Bazinet
9.02.2025
Zgłoś do moderacji
8
6
Odpowiedz
Zawsze jest tak, że wszyscy widzą karnego tylko nie sędzia. W tym wypadku tylko dla kibiców Realu go nie było:)). Znów gdyby nie VAR Realowi by się upiekło.