Robert Lewandowski jest liderem klasyfikacji strzelców hiszpańskiej La Ligi, Krzysztof Piątek strzela gola za golem w tureckiej ekstraklasie, ale dalej nie za bardzo widać zawodników, którzy mogliby stanowić o sile reprezentacji Polski na pozycji numer "dziewięć".
Karol Świderski, Adam Buksa... i na tym koniec wyliczanki. Nie widać dopływu świeżej krwi. W związku z tym niewykluczone, że lada moment do kadry dołączy ktoś z zewnątrz. Totalnie nieoczywiste nazwisko, o którym informuje "Goal.pl". Otóż zainteresowany grą w reprezentacji Polski jest Palestyńczyk. Yousef Salech.
Zawodnik ten urodził się w Danii i ma dość złożoną historię rodzinną. Jego matka jest Polką, a ojciec pochodzi z Palestyny. Obecnie Salech posiada jordański i duński paszport, ale jego polskie korzenie umożliwiają mu ubieganie się o polskie obywatelstwo. Jak podaje wspomniane źródło, Salech najchętniej zagrałby dla kadry prowadzonej przez Michała Probierza.
Jordania i Palestyna wykazywały zainteresowanie Salechem, ale piłkarz nie jest zainteresowany grą dla tych reprezentacji. W Danii również rozważano jego powołanie, jednak kontuzja uniemożliwiła mu występ w kadrze młodzieżowej i temat upadł. Salech ma bliskie relacje z matką i mówi po polsku, co dodatkowo motywuje go do gry dla naszej reprezentacji.
Salech jest obecnie zawodnikiem Cardiff City, do którego trafił zimą za 4 mln euro ze szwedzkiego Sirius. W poprzednim sezonie w lidze szwedzkiej zdobył 11 bramek w 27 meczach. Wcześniej grał w belgijskim Beveren oraz duńskich Broendby i FK Hoge, gdzie w sezonie 2022/23 strzelił 15 goli w 24 spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: Przeniósł się do nowego klubu. Na miejscu czekała na niego legenda