Dziółka prowadził łódzkiego pierwszoligowca od początku sezonu 2024/2025. Łącznie w 24 meczach pod jego wodzą zespół odniósł 9 zwycięstw i poniósł tyle samo porażek, a do tego sześciokrotnie zremisował. Biorąc pod uwagę fakt, że celem klubu jest miejsce w czołowej szóstce i walka o awans do PKO Ekstraklasy, były to rezultaty niezadowalające.
Szczególnie, że na zwycięstwo w meczu o stawkę ełkaesiacy czekają od 26 października 2024 roku, a na gola zdobytego u siebie - od 17 września ubiegłego roku. Pomóc w przełamaniu tych serii ma nowy trener, po którego działacze ŁKS Łódź sięgnęli aż z Paragwaju.
We wtorek klub z al. Unii poinformował, że pierwszym trenerem zostanie 28-letni Ariel Galeano. Karierę trenerską rozpoczął w wieku 20 lat. To najmłodszy szkoleniowiec, który poprowadził zespół w paragwajskiej ekstraklasie - w River Plate Asunción.
ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników
Galeano we wrześniu 2023 roku objął drużynę Libertad i doprowadził ją do dwóch mistrzostw Paragwaju, a także Pucharu oraz Superpucharu kraju. Dzięki temu mógł też poprowadzić drużynę w rozgrywkach Copa Libertadores i Copa Sudamericana.
W październiku 2024 roku Galeano objął drugoligowy grecki PAS Janina, gdzie pracował m.in. z wychowankiem... ŁKS-u - Janem Sobocińskim. W lutym bieżącego roku zakończono z nim współpracę. Jego bilans w dwunastu meczach to 5-6-1.
Jak czytamy w komunikacie klubu, nowy trener ŁKS-u podpisał kontrakt do końca czerwca 2026 roku. Do sztabu dołączyli David Meza Colli w roli asystenta trenera oraz Miguel Lara Fragnaud jako analityk. Pozostają w nim także Marcin Matysiak, Ryszard Robakiewicz, Michał Zapart, Tomasz Olszewski, Leszek Simiłowski oraz Mateusz Traczyński.