Proces ma trwać cztery dni. Yoane Wissa - zawodnik Brentford FC - opuścił pierwszą rozprawę, ale ma wziąć udział w kolejnych. Piłkarz twierdzi, że kobieta znana jako Laetitia P., oblała go kwasem, a następnie próbowała porwać jego nowo narodzoną córkę. O sprawie informuje "The Sun".
Kobieta jest oskarżona o próbę morderstwa oraz porwanie dziecka. Grozi jej do 30 lat więzienia. Wissa przeszedł operację, aby ratować swój wzrok. Blizny na jego twarzy widoczne są do dziś.
- Yoane wciąż odczuwa skutki tej próby porwania i ataku. Zrobił wszystko, aby pokazać, że jest w porządku. On i jego żona czują się teraz bezpiecznie w Anglii. Na szczęście nie stracił wzroku, a dzięki swojej reakcji jego córka nie została porwana - powiedział prawnik piłkarza cytowany przez "The Sun".
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Wissa potrzebował czasu na rekonwalescencję po ataku. Dostał od pracodawcy 10 dni wolnego, ale na powrót do treningów musiał zaczekać dłużej. Niebawem może stać się bohaterem głośnego transferu.
Sprowadzeniem 28-latka zainteresowane jest Nottingham Forrest, które oferuje za niego 22 miliony funtów. Kontrakt napastnika z Brentford obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.