Juventus załatwił sprawę w pięć minut. Te ciosy pogrążyły Milan [WIDEO]

Twitter / Eleven Sports / Gol Weaha
Twitter / Eleven Sports / Gol Weaha

Mecz Juventusu z Milanem zapowiadał się bardzo ciekawie i emocji w nim nie brakowało. Ostatecznie turyńczycy wygrali 2:0, a obie bramki zdobyli w przeciągu pięciu minut.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkania tych obu zespołów elektryzują włoskich kibiców i sympatyków Serie A. W pierwszej połowie sobotniej potyczki bramki nie padły. W tej części gry niewiele było celnych strzałów.

Po zmianie stron Juventus otworzył wynik rywalizacji w 59. minucie. Nicolas Gonzalez przytomnie podał do Samuela Mbanguli, który oddał strzał bez przyjęcia. Piłkę podbił jeszcze jeden z zawodników AC Milanu, co kompletnie zmyliło Mike'a Maignana.

Bramkarz zdołał jeszcze sparować futbolówkę, ale ta mimo jego interwencji odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Podopieczni Sergio Conceicao nie zdążyli jeszcze otrząsnąć się po tym ciosie, a już otrzymali drugi.

ZOBACZ WIDEO: Nie powstydziłby się sam Ronaldo. To był gol "stadiony świata"

Tym razem gospodarze przeprowadzili wzorowy kontratak. Khepren Thuram posłał świetne podanie na wolne pole do Timothy'ego Weaha. Amerykanin zwiódł jeszcze w polu karnym defensora i wpisał się na listę strzelców.

Milan nie zdołał już odwrócić losów tego spotkania. Juventus wygrał 2:0 i tym samym kontynuuje swoją fantastyczną passę. "Stara Dama" nie przegrała jeszcze żadnego meczu w tym sezonie ligowym.

Komentarze (0)