Arsenal roztrwonił przewagę, Cash się zrehabilitował

PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Gabriel Martinelli otworzył wynik w meczu Arsenal - Aston Villa
PAP/EPA / NEIL HALL / Na zdjęciu: Gabriel Martinelli otworzył wynik w meczu Arsenal - Aston Villa

Arsenal wypuścił z rąk dwubramkowe prowadzenie i ostatecznie tylko zremisował 2:2 z Aston Villą w meczu 22. kolejki Premier League. Matty Cash nie popisał się przy jednej z bramek, ale też zanotował asystę.

Gdyby w 55. minucie ktoś powiedział, że Arsenal tego meczu nie wygra, to pewnie niewiele osób by uwierzyło. "Kanonierzy" prowadzili wówczas 2:0 i wydawało się, że kontrolują wydarzenia na boisku.

Tyle tylko, że wtedy kompletnie znikąd zmartwychwstał nijaki zespół Aston Villi. Wystarczyły dwie akcje, dwa dośrodkowania i z 2:0 zrobiło się 2:2. W osiem minut sytuacja zmieniła się o 180 stopni.

Przy drugiej bramce dla gości asystę zanotował Matty Cash, który rzecz jasna znalazł się w wyjściowym składzie. Reprezentant Polski zrehabilitował się tym samym za błąd przy drugim trafieniu dla Arsenalu, gdy nie zablokował dośrodkowania Leandro Trossarda.

Skończyło się remisem, co pewnie nie zadowala żadnej ze stron. Ubolewać mogą zwłaszcza londyńczycy - wynik otworzył w 35. minucie Gabriel Martinelli. Brazylijczyk uprzedził Iana Maatsena po dośrodkowaniu z lewej flanki. Mimo interwencji Emiliano Martineza piłka przekroczyła linię bramkową całym obwodem, co plastycznie zaprezentował sędzia Chris Kavanagh.

ZOBACZ WIDEO: Śmiać się czy płakać? Tak gra w piłkę gwiazdor MMA

Na drugą bramkę czekaliśmy do 55. minuty. Wtedy to Cash pozwolił, by Trossard wrzucił piłkę w pole karne, a z dośrodkowania skorzystał Kai Havertz i podwyższył prowadzenie "Kanonierów".

Koniec emocji? Wręcz przeciwnie. Po pięciu minutach przyjezdni złapali kontakt - dośrodkowanie z lewej flanki efektownym strzałem szczupakiem wykończył Youri Tielemans, a po kolejnych ośmiu minutach był już remis, a z gola cieszył się Ollie Watkins.

W końcówce gospodarze przycisnęli, byli blisko zdobycia zwycięskiej bramki, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki.

Cash rozegrał całe spotkanie, z kolei Jakub Kiwior - do czego już się przyzwyczailiśmy - rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych i nie powąchał murawy ani przez minutę.

Arsenal FC - Aston Villa 2:2 (1:0)
1:0 Gabriel Martinelli 35'
2:0 Kai Havertz 55'
2:1 Youri Tielemans 60'
2:2 Ollie Watkins 68'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Liverpool FC 21 15 5 1 50:20 50
2 Arsenal FC 21 12 7 2 41:19 43
3 Nottingham Forest 21 12 5 4 30:20 41
4 Newcastle United 22 11 5 6 38:26 38
5 Chelsea FC 21 10 7 4 41:26 37
6 AFC Bournemouth 22 10 7 5 36:26 37
7 Manchester City 21 10 5 6 38:29 35
8 Aston Villa 21 10 5 6 31:32 35
9 Fulham FC 22 8 9 5 34:30 33
10 Brighton and Hove Albion 21 7 10 4 32:29 31
11 Brentford FC 22 8 4 10 40:39 28
12 Crystal Palace 22 6 9 7 25:28 27
13 Manchester United 21 7 5 9 26:29 26
14 West Ham United 22 7 5 10 27:43 26
15 Tottenham Hotspur 21 7 3 11 43:32 24
16 Everton 20 3 8 9 15:26 17
17 Wolverhampton Wanderers 21 4 4 13 31:48 16
18 Ipswich Town 21 3 7 11 20:37 16
19 Leicester City 22 3 5 14 23:48 14
20 Southampton FC 21 1 3 17 13:47 6
Komentarze (0)