Jak informuje "L'Equipe", klub Major League Soccer (MLS) Chicago Fire nawiązał rozmowy z otoczeniem Neymara w sprawie ewentualnego transferu brazylijskiego napastnika z Al-Hilal do Stanów Zjednoczonych.
Po tym, jak Inter Miami wyraził zainteresowanie gwiazdą, klub z Illinois bada tę ambitną możliwość, aby wzmocnić swój skład.
Al-Hilal FC jest gotowy pozwolić Neymarowi odejść, mimo że zawodnik trafił tam z PSG za kwotę 90 milionów euro w 2023 roku. Brazylijczyk, zmagający się obecnie z kontuzją mięśni uda i związany kontraktem jeszcze przez pięć miesięcy (z opcją przedłużenia), może opuścić Zatokę wcześniej, niż planowano. Saudyjski klub rozważa nawet wypłacenie odszkodowania, aby ułatwić jego odejście.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Wiele wskazuje na to, że Brazylijczyk będzie kolejną gwiazdą w MLS. Podczas gdy takie gwiazdy jak Lionel Messi, Luis Suarez czy Sergio Busquets występują już w Interze Miami, Chicago Fire ma nadzieję przyciągnąć Neymara dzięki ambitnemu projektowi oraz znacznym środkom finansowym.
Klub jest gotów zaoferować mu kontrakt podobny do tego, który Messi otrzymał w Inter Miami, obejmujący liczne korzyści finansowe i poza sportowe. Jednak negocjacje mogą okazać się wymagające.
Przedstawiciele Chicago Fire i MLS spotkali się w tym tygodniu w Europie z ojcem Neymara oraz jego doradcą, Pinim Zahavim. Rozmowy ujawniły wysokie oczekiwania finansowe otoczenia zawodnika - ojciec Neymara domaga się dla swojego syna wynagrodzenia wyższego niż to, które otrzymuje Lionel Messi w Inter Miami.
Obecnie Neymar zarabia około 70 milionów euro w Arabii Saudyjskiej, gdzie w 2024 roku zainkasował już ponad 100 milionów euro.
MLS dąży do przyciągnięcia kolejnych gwiazd światowego formatu, a potencjalny transfer Neymara mógłby stać się przełomowym momentem dla północnoamerykańskiej ligi. Kluczowe w dalszych negocjacjach będą odpowiedź Chicago Fire oraz zdolność klubu do spełnienia wygórowanych oczekiwań finansowych otoczenia zawodnika.