Kacper Urbański uznawany jest za jednego z najzdolniejszych polskich piłkarzy młodego pokolenia. Jeszcze niedawno zachwycał swoją grą w reprezentacji Polski, a obecnie zmaga się z problemami w Bologna FC.
Zawodnik nie pojawia się na boisku w meczach ligowych, co budzi niepokój wśród kibiców i ekspertów. W tym sezonie rozegrał zaledwie 7 meczów w Serie A i uzbierał w nich 244 minuty. Do tego dochodzą 4 starcia w Lidze Mistrzów i jedno w Pucharze Włoch. Od 7 grudnia na boisku pojawił się tylko raz.
Trener Vincenzo Italiano nie daje Polakowi szansy na regularną grę, co może wpłynąć na jego formę i przyszłość w klubie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Piotr Czachowski, były reprezentant Polski, wyraził zdziwienie sytuacją Urbańskiego. - Najwyraźniej Urbański przegrywa rywalizację, co dla mnie jest zaskakujące. Był przecież ważnym piłkarzem w reprezentacji Polski, do której tak odważnie się wprowadził i wszystkich oczarował. Jednak bez gry będzie miał problem z formą - powiedział.
Mimo przedłużenia kontraktu z Bologną, przyszłość Urbańskiego w klubie nie jest pewna. Czachowski zauważa, że przedłużenie umowy miało być sygnałem, że klub wierzy w jego talent. - Przedłużenie umowy to był sygnał ze strony Bologny: "jesteś dla nas ważny, wierzymy i liczymy na ciebie, bo będziesz nam potrzebny". Można powiedzieć, że jest piłkarzem trzeciego wyboru. To jest smutne - tłumaczył Czachowski.
Sytuacja Urbańskiego jest tym bardziej skomplikowana, że odszedł trener Thiago Motta, który miał do niego sentyment. Obecny trener, Vincenzo Italiano, widzi w nim talent, ale nie daje mu szansy na rozwój.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)