Diego Leon, utalentowany lewy obrońca, jest już blisko dołączenia do Manchesteru United. Jak podaje "The Mirror", zawodnik został zauważony na lotnisku, co sugeruje, że transfer jest niemal pewny. Piłkarz oficjalnie dołączy do klubu po ukończeniu 18 lat w kwietniu.
Leon, który zadebiutował w pierwszym zespole Cerro Porteno w sierpniu, wzbudził zainteresowanie takich klubów jak Arsenal i Manchester City. Jednak to "Czerwone Diabły" zdołały go przekonać do przeprowadzki. Zapłacą za niego początkowo ok. 3 mln funtów, z dodatkowymi klauzulami w umowie.
Paragwajski dziennikarz Juan Denis udostępnił zdjęcia 17-latka na lotnisku, co potwierdza jego podróż do Manchesteru. Według "La Nacion", obrońca spędzi w Anglii tylko kilka dni, ponieważ ma wystąpić w Mistrzostwach Ameryki Południowej U-20, które odbędą się w Wenezueli. Wcześniej przejdzie testy medyczne przed zmianą barw klubowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Manchester potrzebuje wzmocnień na lewej obronie z powodu kontuzji Luke'a Shawa i Tyrella Malacii. Leon ma potencjał, by wypełnić tę lukę i uchodzi za wielki talent.
Paragwajczyk pozostanie w Cerro Porteno do lata, a następnie dołączy do nowego zespołu na okres przygotowawczy. Podopieczni Rubena Amorima zajmują obecnie 13. miejsce w tabeli Premier League.
Czy Manchester United zakończy sezon ligowy w górnej połowie tabeli? 
