Jak informuje serwis ”CaughtOffside” Brighton and Hove Albion jest skłonne sprzedać Jakuba Modera. Polak z powodu wielu problemów z kontuzjami grało bardzo rzadko.
W tym sezonie defensywny pomocnik wystąpił jedynie w pięciu meczach, natomiast od 2020 roku, kiedy przyszedł do angielskiego klubu, rozegrał 69 spotkań, strzelił dwie bramki i cztery razy asystował.
Polski pomocnik chce zostać w Premier League, a kluby zainteresowane umiejętnościami gracza to Everton i Leicester City. Aktualnie Moder przez Transfermarkt wyceniany jest na 10 milionów euro, natomiast jego umowa wygasa w czerwcu tego roku.
ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych
Angielskie media są pewne, że to Leicester, czyli były klub na przykład Marcina Wasilewskiego jest bliżej pozyskania obecnego reprezentanta Polski.
Mistrz Anglii z sezonu 2015/16 jest gotowy zaoferować byłemu piłkarzowi Lecha Poznań dwuletni kontrakt z możliwością przedłużenia o rok. Taka oferta - jak twierdzą dziennikarze z Wysp - może skłonić Modera, by odejść do drużyny, w której obecnie bramkarzem numer jeden jest inny Polak, Jakub Stolarczyk.
Oba zainteresowane zespoły są w trudnej sytuacji w obecnych rozgrywkach. Leicester jest na 19. miejscu, a Everton na 16. pozycji. Odpowiednio drużyny mają 14 oraz 17 punktów.
Warto wspomnieć, że nie tylko wcześniej wspomniane ekipy są chętne do sprowadzenia Jakuba Modera. Kluby z Bundesligi również uważnie monitorują sytuację Polaka w angielskiej ekstraklasie. Mowa o SC Freiburg oraz VfB Stuttgart. Jednak - jak się dowiadujemy z niemieckich mediów - te zespoły na razie nie podejmą żadnych działań w sprawie transferu.
Pan Jakubek stracił radość i chęć do gry.