FC Barcelona pod ścianą. Wymowna reakcja Olmo

Getty Images / Photo By Ricardo Larreina/Europa Press via Getty Images / Na zdjęciu: Dani Olmo
Getty Images / Photo By Ricardo Larreina/Europa Press via Getty Images / Na zdjęciu: Dani Olmo

FC Barcelona stara się o nowe licencje dla Daniego Olmo i Pau Victora, mimo że La Liga uznaje sprawę za zamkniętą. Tak zamieszanie skomentował w mediach społecznościowych 26-letni Olmo.

FC Barcelona złożyła wnioski do RFEF o nowe licencje dla Daniego Olmo i Pau Victora. La Liga stwierdziła jednak, że klub nie przedstawił żadnej alternatywy zgodnej z regulacjami ekonomicznymi, która pozwoliłaby na rejestrację obu zawodników (bez zgody La Liga nie można dokonać rejestracji - przyp. red.) - informuje "Mundo Deportivo".

Co ciekawe, jeśli Barcelona nie zdoła załatwić sprawy rejestracji, może stracić Olmo pomimo podpisanego z piłkarzem kontraktu do 2030 r. Barca musiałaby wtedy pokryć pełne wynagrodzenie zawodnika - 48 mln euro - rozłożone na sześć sezonów. Z kolei Pau Victor, bez ważnej licencji, nie mógłby być wypożyczony do innego zespołu.

Zgodnie z artykułem 130 regulaminu RFEF, zawodnik nie może być ponownie zarejestrowany w tym samym klubie w trakcie sezonu, chyba że wystąpią szczególne okoliczności. To oznacza, że Olmo i Victor nie mogą wrócić do Barcelony w sezonie 2024/25.

ZOBACZ WIDEO: Wygrali w derbach i się zaczęło. Nagranie hitem internetu

La Liga, zgodnie z komunikatem z 31 grudnia, usunęła Olmo i Victora z listy zawodników Barcelony. Blaugrana latem 2024 nie mogła zarejestrować obu graczy na cały sezon z powodu ograniczeń finansowych. Z tego powodu ich licencje były ważne tylko do 31 grudnia (więcej TUTAJ).

Barca zapowiedziała już, że w najbliższy piątek (3 stycznia) przedstawi nowe informacje ws. rejestracji, co daje nadzieję na dalszą grę obu piłkarzy w tym sezonie.

Do zamieszania odniósł się też Olmo. Reprezentant Hiszpanii zamieścił w serwisie X bardzo wymowne zdjęcie, które okrasił emoji "złamanego serca" (patrz poniżej).

Komentarze (3)
avatar
Sie-Wie
2.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mały kryzys... ale marka firmy jest mocna. Nowe młode wilki i kolejne nazwiska które są w kolejce po zastrzyk w karierze. Klub jeszcze nie składa broni a sukces przyjdzie wcześniej czy później. 
avatar
Roberto Sochaj
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z drugiej strony sam Laporta jest sobie winien po tym jak zwolnił dyrektora generalnego i wiceprezesa da ekonomicznych i nikim ich nie zastapił 
avatar
Roberto Sochaj
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak to jest jak Prezes LaLiga jest jednym z wiceprezesów Federacji i jak można mniemać ma coś do Laporty