Wrócił do kraju i od razu udał się do szpitala. Wideo już jest w sieci

Getty Images / Xavier Bonilla/NurPhoto / Na zdjęciu: Anna i Robert Lewandowscy
Getty Images / Xavier Bonilla/NurPhoto / Na zdjęciu: Anna i Robert Lewandowscy

Dzień po meczu FC Barcelony Robert Lewandowski wraz z rodziną wrócił do Polski z uwagi na zbliżające się święta. Krótko po powrocie do kraju razem z żoną Anną był gościem Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Lewandowski od początku sezonu zachwycał formą, zdobywając bramkę za bramką. Obecnie jednak przeżywa kryzys i spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. W ostatnich pięciu meczach trafił tylko raz.

W sobotę (21 grudnia) jego FC Barcelona przegrała trzeci ligowy mecz z rzędu na własnym stadionie, ulegając Atletico Madryt. "Lewy" nie wykorzystał jednej dogodnej okazji, przez co był mocno krytykowany.

Polak nie miał jednak czasu rozmyślać nad swoim występem, bo na niedzielę miał zaplanowaną ważną "misję". Kapitan reprezentacji Polski wraz z żoną Anną Lewandowską przylecieli do Polski i gościli w Klinice Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży.

Dzieci i ich rodzice mieli okazję spotkać się z najlepszym polskim piłkarzem, a także jego ukochaną. Gdyby tego było mało, to młodzi pacjenci otrzymali także prezenty świąteczne, w tym m.in. karty z autografami "Lewego". 36-latek pozował również do wspólnych zdjęć.

"Przyjechaliśmy dziś do Polski na Święta Bożego Narodzenia i mieliśmy zaszczyt spędzić popołudnie w szpitalu, spotykając niesamowite dzieci i ich rodziny. To było pokorne przypomnienie, jak kruche może być życie. Te dzieci i ich rodzice są tacy dzielni, a ich odwaga głęboko nas poruszyła. Do wszystkich zmagających się z rakiem - bądźcie silni, trzymajcie się nadziei i nigdy się nie poddawajcie. Nie jesteście sami. Pamiętajmy, aby być dla siebie życzliwymi, ponieważ nigdy nie wiemy, jaką walkę toczą inni" - napisał Lewandowski, dodając nagranie z wizyty we wspomnianej klinice.

Lewandowscy często decydują się na wsparcie dla potrzebujących czy też udział w akcjach charytatywnych. Żona piłkarza w swoim wpisie podkreśliła, że wraz z mężem kolejny rok wspierają Instytut Matki i Dziecka w Warszawie.

Wpis Anny Lewandowskiej na Instagramie
Wpis Anny Lewandowskiej na Instagramie

ZOBACZ WIDEO: Ostry kąt? Żaden problem! Popisał się cudownym trafieniem

Komentarze (40)
avatar
zgryźliwy
1 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewandowski wygląda na jakieś 45 lat. Na boisku - tatuś z synami. 
avatar
Jacek NH
7 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Teraz dyplomy z medycyny? 
avatar
Krzysztof Kałębasiak
23 min temu
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Obrzydliwe komentarze nieudaczników, których nie stać nawet na kupno dyplomu. Gdyby mieli kasę, to kupiliby taki dyplom i powiesili na honorowym miejscu. Stać ich tylko na kupno prawa jazdy na Czytaj całość
avatar
miko2016
1 h temu
Zgłoś do moderacji
56
2
Odpowiedz
Przyjechaliśmy do polski . A co na to prokurator generalny . Wysłać za drewniakiem psy i doprowadzić do prokuratury ,i do paki z oszustem za dyplom, A oszust wspiera chore dzieci ,samjest chory Czytaj całość
avatar
TreserKlonów
1 h temu
Zgłoś do moderacji
70
2
Odpowiedz
Nie ma nic bardziej obrzydliwego od lansowania i ocieplania swojego skompromitowanego wizerunku na ciężko chorych dzieciach. Jakim trzeba być sku................m aby coś takiego zrobić? Czy os Czytaj całość