Legia oszukana? Wideo i zdjęcie są już w sieci

YouTube / Polsat Sport / Kontrowersje przy akcji Legii Warszawa
YouTube / Polsat Sport / Kontrowersje przy akcji Legii Warszawa

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy meczu z Djurgardens IF piłkarze Legii Warszawa mieli doskonałą okazję do zdobycia gola. Piłka została jednak wybita przez jednego z obrońców z linii bramkowej. No właśnie, z linii czy już zza linii?

W czwartek (19 grudnia) rozegrano spotkania ostatniej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji Europy. Wyższość Djurgardens IF musiała uznać Legia Warszawa (1:3). Mimo porażki drużyna ze stolicy Polski awansowała do 1/8 finału rozgrywek.

Wynik mógł być jednak korzystniejszy. "Wojskowi" stwarzali sobie bowiem okazje strzeleckie, jednak nie zawsze potrafili zamienić je na bramkę. Tak było choćby w drugiej minucie doliczonego czasu gry do pierwszej połowy, przy stanie 1:0 dla Szwedów.

Marc Gual uderzył piłkę z pola karnego rywali. Ta ominęła golkipera Djurgardens IF i zdawało się, że wpadnie do siatki. Nic bardziej mylnego. Jeden z obrońców gospodarzy uratował sytuację w ostatniej chwili i wybił piłkę z linii bramkowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!

Ujęcie z innej kamery pokazuje jednak, że mogło być inaczej. Uwagę na to w mediach społecznościowych zwrócił Mateusz Ligęza, dziennikarz Radia ZET. "Tu nie było gola dla Legii. Aha" - napisał. Do wpisu dołączył zdjęcie (patrz na końcu artykułu).

Co istotne, chwilę później akcję bramkową przeprowadzili gospodarze i podwyższyli prowadzenie na 2:0. O komentarz do tej sytuacji, na pomeczowej konferencji prasowej, poproszony został Goncalo Feio, szkoleniowiec Legii.

- Nie chcę tego komentować. Wszyscy widzieliśmy to samo. Strzeliliśmy prawidłowego gola na 1:1, a w wyniku tej samej akcji rywale zdobyli bramkę na 2:0 - powiedział wzburzony trener "Wojskowych".

Kto znajduje się w gronie potencjalnych rywali Legii Warszawa w 1/8 finału? Jagiellonia Białystok, Shamrock Rovers, Molde FK oraz FK TSC Backa Topola.

Wspomniana akcja na poniższym nagraniu od 1:13:

Komentarze (32)
avatar
Włodzimierz Cupryjak
20.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ze zdjęcia można wnioskować, że jeśli piłka dotykała murawy to była poza linią czyli gol, ale jeśli była w górze to w rzucie pionowym być może dotykała linii ! 
avatar
Yoooo
20.12.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Pytanie tylko Czy piłka była w powietrzu czy na ziemi. Bo jak w powietrzu to może być złudzenie optyczne i piłka rzeczywiście nie przekroczyła lini bramkowej. Jak się przyjrzeć to tak mogło być Czytaj całość
avatar
AndrzejK13
20.12.2024
Zgłoś do moderacji
11
8
Odpowiedz
Legła będzie stanowczo reagować… a może zamiast tego zacząć po prostu grać? Byle Kozia Wólka obecnie by pogoniła te gwiazdeczki. 
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
20.12.2024
Zgłoś do moderacji
13
9
Odpowiedz
Jeśli taka krzywda nic Legii nie zrobiła, a pomogła wywalić Jadźkę z top 8, to ja się bardzo cieszę BUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHAHAHAHA 
avatar
autor_tego_komentarza
20.12.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Na stopklatce nie do końca widać czy piłka jest na ziemii za linią czy w powietrzu nad linią i brak kontaktu jest tylko złudzeniem optycznym