"Nie istniał". Hiszpanie surowi dla Lewandowskiego

Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Alex Caparros / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Nie tak miało być. FC Barcelona miała zainkasować trzy łatwe punkty przeciwko Las Palmas, a tymczasem okazała się gościnna i oddała komplet rywalom. Robert Lewandowski nie zachwycił.

FC Barcelona od 3 listopada nie wygrała meczu w La Liga, mimo to prowadzi w tabeli. Las Palmas to zespół, który notowany był tuż nad strefą spadkową i nie dawano mu zbyt dużych szans w pojedynku z liderem. Mimo to pierwsza połowa dała nadzieję kibicom ekipy z Wysp Kanaryjskich.

Ostatecznie pierwsza bramka padła dopiero w 49. minucie i jej autorem był Sandro Ramirez. Hansi Flick w międzyczasie dokonał trzech zmian, ale na niewiele się to zdało. W 61. minucie stan meczu wyrównał Raphinha i wydawało się, że Barcelona jest na dobrej drodze do strzelenia gola, dającego trzy punkty. Tak się nie stało. W 67. minucie Fabio Silva pokonał golkipera gospodarzy.

Las Palmas zwyciężyło 2:1, a Robert Lewandowski został dość surowo oceniony. Nie zdołał wpisać się na listę strzelców ani pomóc przy zdobyciu bramki przez swoją drużynę. „W pierwszej połowie praktycznie nikt o nim nie słyszał, Las Palmas praktycznie zamknęło go w klatce. Niewiele razy dotykał w ogóle piłki, grał bez finezji. Po prostu nie istniał” - ocenił występ Polaka „Sport”, wystawiając mu notę 4.

ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!

„ElDesmarque” ocenił go tak samo. „Kiedy Lewandowski nie gra, nie gra też Barcelona. Kolejny mecz, kiedy drużyna go potrzebowała, a on się nie pojawił. Zespół potrzebuje go na jego najlepszym poziomie” - czytamy.

Serwis Goal.com wystawił Lewandowskiemu „piątkę”, ale wytknął mu, że napastnik „głównie tracił piłkę, a w ostatnich minutach miał szansę na wyrównanie, jednak został zablokowany”.

„Marca” uznała, że za swój występ w pierwszej połowie Polak zasłużył na notę 5,5, ale za drugą połowę już tylko 4,5. „Nie był głównym bohaterem, prawie żadne piłki do niego nie docierały. Był zagubiony. To nie było twoje popołudnie” - czytamy.

Następny mecz Barcelona rozegra już trzeciego grudnia, a rywalem będzie RCD Real Mallorca.

Komentarze (11)
avatar
Drewniak Nieudolny
3.12.2024
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
drewniak zaistniał na OIOMie ! 
avatar
radocha Gucia
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
283
1
Odpowiedz
Siema przegrywy! Nie ma to jak sobie pohejtować sławnego bogatego rodaka, zaraz wygodniej na starej zarwanej kanapie i lepiej smakuje piwo brane na zeszyt, co nie? Trzymajta sie, nara! :-) 
avatar
Zgryz
30.11.2024
Zgłoś do moderacji
158
39
Odpowiedz
Ale po wypłatę to pewnie magister pierwszy ? 
avatar
Lucyferek
30.11.2024
Zgłoś do moderacji
262
47
Odpowiedz
Przecież to nie jest taki pierwszy mecz Drewniaka że jak nie ma karnego ani wyłożenia piłki na kopyto 3 metry od bramki więc nie ma gola . Drewniak przeplątał się po boisku cały mecz jak sta Czytaj całość
avatar
mgr.Kłodert
30.11.2024
Zgłoś do moderacji
194
34
Odpowiedz
Może skonczy się w końcu te pier....o Złotych piłkach Itp.