Na wtorek (26 listopada) zaplanowano spotkania piątej kolejki Ligi Mistrzów. Polskich fanów szczególnie interesowało starcie FC Barcelony, która podejmowała Stade Brestois 29. Od pierwszego gwizdka na boisku prezentował się Robert Lewandowski.
Napastnik był podwójnie zmotywowany - w tym starciu mógł zapisać się w historii, strzelając setnego gola w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Na przypieczętowanie tego wyczynu nie trzeba było długo czekać, bo do 10. minuty i rzutu karnego.
"Niebywałe! Zawłaszcza jak się pamięta lata 90. i 00. Gdzie najdrobniejszych gol Polaka w Lidze Mistrzów był czołówką!" - wspomniał Michał Pol z "Kanału Sportowego".
"Historia" - krótko skomentował Tomasz Włodarczyk z portalu meczyki.pl.
"To się w mojej głowie nie mieści" - napisał Piotr Koźmiński, dziennikarz portalu goal.pl.
"100 bramek Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów to jest lot w kosmos. Obawiam się, że na kolejnego "Lewego" będziemy czekać tyle, ile na kolejnego Hermaszewskiego. Dlatego tym bardziej - cieszmy się chwilą" - napisał Sebastian Staszewski.
"100 goli w Lidze Mistrzów dla Roberta Lewandowskiego. Legenda" - skomentował znany włoski dziennikarz, Fabrizio Romano.
"W ostatniej chwili wyłączyłem stream żeby zobaczyć na żywo gola nr 100 w lidze mistrzów Roberta Lewandowskiego. Niesamowity wyczyn" - napisał Piotr Skowyrski, komentator esportowy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Bramkarz był bezradny. Kapitalny gol w Hiszpanii
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)