Zima nadchodzi, zaczyna się polowanie

Rewelacja rozgrywek Ruch Chorzów zwycięstwem w Wodzisławiu z Piastem Gliwice zakończył mecze w 2009 roku. Wiele wskazuje na to, że 14-krotni mistrzowie Polski przezimują w ekstraklasie na czwartym miejscu, z niewielką stratą do drugiej pozycji.

Przed działaczami Ruchu trudny okres. Świetne występy piłkarzy w bieżącym sezonie zmąciła decyzja ZUS, który zaczął domagać się zapłaty zaległości za lata 1999-2004, gdy Niebieskimi zarządzało jeszcze Stowarzyszenie z Krystianem Rogalą na czele. Chorzowianie odwołają się w najbliższych dniach od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (wcale nie są bez szans), ale wisząca nad nimi groźba zapłaty ponad 3 milionów złotych może skomplikować działalność klubu.

Nie wiadomo czy w związku z ewentualnymi dodatkowymi kosztami zostanie utrzymana aktualna kadra zespołu. Wielu piłkarzy Ruchu w swoich zespołach widzą możniejsi polskiej ligi. Maciej Sadlok znalazł się w orbicie zainteresowań Legii Warszawa i Lecha Poznań. Ten drugi klub zagiął parol na utalentowanego Artura Sobiecha. - On nie jest na sprzedaż - odpowiadają przy Cichej. Z kolei drugiego najskuteczniejszego napastnika Niebieskich Andrzeja Niedzielana kusi niemal pół ligi. W piątek prezes Zagłębia Lubin Jerzy Koziński zapowiedział, iż zrobi wszystko, aby sprowadzić do klubu "Wtorka". Sam piłkarz nie wie jeszcze, jaka będzie jego przyszłość. - Odbyły się już rozmowy na temat przedłużenia kontraktu. Na razie były to jednak wstępne negocjacje. Można powiedzieć, że badamy się nawzajem z działaczami. O przyszłości będę myślał w święta - stwierdził kilka dni temu Niedzielan, który umowę z Ruchem ma podpisaną do końca czerwca 2010 roku. Jednak w kontrakcie istnieje klauzula, że Niebiescy w przypadku odejścia "Wtorka" do innego klubu otrzymaliby dwukrotną wartość zarobków zawodnika, który przy Cichej gra od lata bieżącego roku. - Przerwa i zima pokaże, co dalej - lakonicznie skomentował plany Ruchu trener Niebieskich Waldemar Fornalik. - Mam nadzieję, że się wzmocnimy i powalczymy o coś więcej, niż tylko utrzymanie, które zwycięstwem z Piastem już sobie zapewniliśmy - dodał kapitan 14-krotnych mistrzów Polski Grzegorz Baran.

Działacze Ruchu zapowiadają, że nie zamierzają osłabiać drużyny. Wręcz przeciwnie. Do zespołu ma dołączyć kilku nowych piłkarzy. W minionym tygodniu z Niebieskimi trenował lewy pomocnik Znicza Pruszków Paweł Kaczmarek. Ruch zainteresowany jest również napastnikiem GKS Katowice Krzysztofem Kaliciakiem, którego w swoich szeregach widzi także opiekun Cracovii Kraków Orest Lenczyk. Być może na kolejne sprawdziany na Cichą przyjedzie Emil Drozdowicz, który przez ostatnie miesiące przebywał w Arce Gdynia, gdzie jednak nie zagrał w żadnym oficjalnym meczu. Właścicielem karty zawodnika jest Lechia Zielona Góra.

Komentarze (0)