23 gole w 18 meczach obecnego sezonu, w tym m.in. hattrick przeciwko Manchesterowi City w meczu Ligi Mistrzów. Viktor Gyokeres to obecnie bez wątpienia jedno z najgorętszych nazwisk w Europejskiej piłce.
Szwed obecnie łączony jest przede wszystkim z Manchesterem United, który to objął właśnie były szkoleniowiec Sportingu - Ruben Amorim. Portugalczyk zapowiedział już jednak, że w zimowym okienku transferowym nie zamierza sięgać po żadnego ze swoich byłych podopiecznych, nie chcąc osłabiać byłej drużyny przed końcem sezonu.
Teraz, w podobnym tonie, wypowiedział się również sam Gyokeres.
- Chcę zakończyć ten sezon w Sportingu. Kocham to miejsce - powiedział Szwed.
- Nowy klub? Zobaczymy co przyniesie czas. Chcę grać. To jest kluczowe. Będą jednak też inne czynniki - dodał 26-latek.
Obecna umowa Gyokeresa ze Sportingiem obowiązuje do 2028 roku. Oznacza to, że potencjalny nowy pracodawca snajpera musi liczyć się ze sporym wydatkiem. Media spekulują, że będzie to co najmniej 70 mln euro.
Czytaj także:
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szokujące sceny! Młodzi piłkarze skoczyli sobie do gardeł