Faworytem sobotniego spotkania był AC Milan, który niespodziewanie pokonał w Lidze Mistrzów Real Madryt (3:1). Ostatnią bramkę zdobył wówczas Tijjani Reijnders.
Mecz jednak lepiej rozpoczęli gospodarze i objęli prowadzenie w 2. minucie rywalizacji.
Piłkę po rzucie rożnym nieczysto trafił jeden z zawodników Cagliari Calcio. Futbolówka następnie znalazła się pod nogami Nadira Zortei, który skierował ją do bramki.
Na odpowiedź gości trzeba było poczekać tylko 13 minut. Wtedy swoją kapitalną dyspozycję potwierdził Reijnders. Holender najpierw świetnie utrzymał się przy piłce, a później zewnętrzną częścią stopy zagrał miękko do Rafaela Leao.
ZOBACZ WIDEO: Parada sezonu? Niewykluczone. Jak on to wyjął?!
Portugalczyk skorzystał z tego zagrania i przelobował bramkarza. Tym samym doprowadził do wyrównania. Na tym trafieniu nie zamierzał jednak poprzestać.
Drugą bramkę zdobył w końcowej fazie pierwszej połowy. Tym razem dogrywał mu Youssouf Fofana, a Leao minął golkipera i wpisał się ponownie na listę strzelców.