Przed meczem z FK Crvena zvezda Belgrad Robert Lewandowski miał na koncie 97 bramek w Lidze Mistrzów. Krótko przed przerwą pokonał Marko Ilicia, dobijając uderzenie Raphinhy (zobacz TUTAJ>>). Był to gol na 2:1 dla Barcy.
Na początku drugiej połowy "Lewy" zmarnował doskonałą okazję. Uderzał z 8 metrów, jednak nie trafił w światło bramki. Ale co się odwlecze...
W 53. minucie Polak świętował po raz drugi na Stadionie Rajko Miticia. FC Barcelona przeprowadziła koronkową akcję, piłkę z prawej strony idealnie dośrodkował Jules Kounde. Nie zdołał jej złapać Ilić, a Lewandowski z bliska wpakował ją do siatki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
- Kapitalne zagranie, jest gol na 3:1 i teraz już może się cieszyć z tego trafienia Robert Lewandowski - komentował Piotr Laboga w Canal Plus.
Była to bramka nr 99 Polaka w Lidze Mistrzów. Na setną będzie musiał jeszcze poczekać, bo w 78. minucie Hansi Flick, trener Barcelony, zdjął go z boiska, zastępując Pauem Victorem. FC Barcelona zwyciężyła w Belgradzie 5:2.
Zobacz drugą bramkę Lewandowskiego w środowym spotkaniu!
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)