Doświadczony obrońca już od ponad siedmiu lat broni barw Sampdoria Genua. Bartosz Bereszyński był wypożyczany do Napoli i Empoli, a na początku obecnego sezonu ponownie zameldował się na Stadio Luigi Ferraris.
Reprezentant Polski sprawuje funkcję kapitana drużyny, która po dziewięciu rozegranych kolejkach zajmuje 12. miejsce w stawce Serie B. Genueńczycy mają jednak o wiele wyższe aspiracje.
Bereszyński wierzy, że zespół podniesie się po nie najlepszym początku sezonu. Jego celem jest powrót do włoskiej elity.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Hit internetu. Nagrali Lewandowskiego z "synami"
- Zostałem tutaj i w głowie mam tylko jedno - spełnić to marzenie. Byłoby to również ważne dla mojej przyszłości. Jeszcze fajniej byłoby tu zostać, znowu zagrać z Sampdorią w Serie A. To marzenie każdego, bo nikt tutaj nie chce pozostać w Serie B - tłumaczył Bereczyński, cytowany przez clubdoria46.it.
W najwyższej klasie rozgrywkowej we Włoszech Bereszyński zgromadził ponad 200 występów. Zawodnik nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
- Klub na to zasługuje. To będzie trudne, ale musimy wszyscy razem walczyć, żeby tego dokonać - przyznał.