Podopieczni Goncalo Feio w pierwszej serii gier odnieśli sensacyjne zwycięstwo 1:0 nad Realem Betis. Legia Warszawa stoi przed kolejnym wyzwaniem w Lidze Konferencji - tym razem zmierzy się na wyjeździe z FK TSC Backa Topola.
Pierwotnie przedstawiciel PKO Ekstraklasy miał wylecieć z Warszawy do Belgradu w środę około godz. 16. Niestety, stołeczny klub musiał zmienić plany.
Portal sport.tvp.pl poinformował, że technicy pracowali nad wyeliminowaniem usterki w samolocie, przez co podróż się przesuwała w czasie. Problem techniczny okazał się na tyle poważny, że finalnie operator podstawił inną maszynę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Niesamowite show młodego bramkarza. "To naprawdę się wydarzyło"
Drużyna trenera Feio wyruszyła w podróż do Serbii z ponad dwugodzinnym opóźnieniem. Zresztą całkiem niedawno miała miejsce podobna sytuacja.
"Legioniści mieli pecha w kontekście swojego lotu, ale to kolejna tego rodzaju "przygoda" w tym sezonie. Kiedy warszawski klub wracał ze spotkania z Broendby w Danii, wówczas opóźnił się odlot do Polski. Wtedy winny był... ptak, który uderzył w silnik samolotu" - przypomniano.
Mecz Legia Warszawa - FK TSC Backa Topola zostanie rozegrany w czwartek (24 października) o godz. 21.