We wtorek FC Barcelona chciała jak najszybciej przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bramkarz Young Boys Berno skapitulował po zaledwie ośmiu minutach. Reprezentant Polski dał mu się we znaki.
Robert Lewandowski poszedł za akcją i tylko dostawił nogę po precyzyjnym dograniu Raphinhi. Bramkarz nie miał najmniejszych szans. 36-latek otworzył wynik, a potem podopieczni Hansiego Flicka poszli za ciosem.
Na początku drugiej połowy Lewandowski przypomniał o sobie. Filar FC Barcelony skompletował dublet przeciwko szwajcarskiej ekipie.
ZOBACZ WIDEO: Takie gole to rzadkość. Jego skutki mogą być bolesne
W klasyfikacji strzelców wszech czasów Ligi Mistrzów Lewandowski znajduje się na trzecim miejscu. Biorąc natomiast pod uwagę gole strzelone po ukończeniu 30. roku życia, Polak jest wiceliderem.
Po "trzydziestce" Lewandowski zgromadził dokładnie 51 trafień w europejskich rozgrywkach. Liderem pod tym względem jest jednak Cristiano Ronaldo (68 goli).
Jak zauważył serwis statystyczny "Opta", między innymi Lewandowski i Phil Foden z Manchesteru City kontynuują świetną serię: "Phil Foden jest jednym z zaledwie czterech piłkarzy, którzy strzelili gola w każdej z ostatnich siedmiu edycji Ligi Mistrzów (od 2018/19), obok Roberta Lewandowskiego, Kyliana Mbappe i Antoine'a Griezmanna".