Bardzo szybko doczekał się swojej szansy Patryk Klimala. Trafił do Sydney FC ze Śląska Wrocław 9 września (Śląsk cały czas płaci część wynagrodzenia), a już dziesięć dni później rozegrał pierwszy mecz w nowej drużynie.
Sydney FC wygrało z Eastern FC aż 5:0 w meczu 1. kolejki AFC Champions League Two. Ekipa z Australii miała zdecydowaną przewagę i ani przez moment zwycięstwo nie było zagrożone.
Klimala rozegrał dobre spotkanie, miał udział przy pierwszym golu, gdy przepuścił piłkę, asystował przy trzecim i to w efektownym stylu. Zmarnował co prawda rzut karny (strzelił zbyt lekko i czytelnie, idealnie tam, gdzie rzucił się bramkarz rywala). Później strzelił gola, jednak z ewidentnego spalonego.
Sydney FC - Eastern FC 5:0 (2:0)
1:0 Anas Ouahim 32'
2:0 Rhyan Grant 44'
3:0 Anas Ouahim 55'
4:0 Daniel Almazan (s.) 64'
5:0 Leung Chun Pong (s.) 71'
Zobacz asystę Klimali i niewykorzystany rzut karny (od 1:28:15 i 1:35:18)
Kolejne spotkanie Sydney FC rozegra 3 października, a rywalem będzie Kaya-Iloilo z Japonii.
ZOBACZ WIDEO: Odtworzył legendarnego gola z rzutu wolnego. Tylko spójrz na to uderzenie!