Duma Katalonii udanie rozpoczęła nowy sezon i po trzech kolejkach La Ligi ma na swoim koncie komplet zwycięstw. We wtorkowy wieczór FC Barcelona pokonała Rayo Vallecano 2:1 po golach Pedriego oraz Daniego Olmo.
W doliczonym czasie gry boisko z powodu kontuzji musiał opuścić Marc Bernal. Pomocnik zderzył się z przeciwnikiem i lekarska diagnoza była dla niego bezlitosna: zerwane więzadło krzyżowe i uraz łąkotki. To oznacza kilka miesięcy przerwy.
Dla 17-latka to fatalne informacje. Stawiał on swoje pierwsze kroki w pierwszym zespole Dumy Katalonii i był jednym z największych wygranych okresu przygotowawczego. Klub zamierza jednak mocno go wesprzeć w tej sytuacji i przedłużyć z nim kontrakt.
Umowa piłkarza obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Została podpisana tego lata i pod pewnymi warunkami zostałaby prolongowana o trzy sezony. Wskutek urazu Bernal nie miałby szansy ich spełnić.
"Sport" informuje jednak, że Barcelona zdecyduje się zaoferować piłkarzowi nowe porozumienie, na mocy którego współpraca obu stron będzie trwała dłużej. Ma to być wyraz docenienia dla pracy, jaką wykonał młody Hiszpan.
Czytaj także:
Media: FC Barcelona podjęła decyzję ws. transferów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!