Były szef TVP Sport podsumował Szczęsnego. Padły kontrowersyjne słowa

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Wojciech Szczęsny (WP SportoweFakty), w kółku: Marek Szkolnikowski (Materiały prasowe)
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Wojciech Szczęsny (WP SportoweFakty), w kółku: Marek Szkolnikowski (Materiały prasowe)

Nie milkną echa po decyzji Wojciecha Szczęsnego, który ogłosił zakończenie kariery. Głos zabrał również Marek Szkolnikowski. "W reprezentacji długo grał poniżej oczekiwań" - napisał były szef TVP Sport w mediach społecznościowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Kibice z zaciekawieniem wyczekiwali informacji na temat przyszłości Wojciecha Szczęsnego. Kilkanaście dni temu Juventus rozwiązał kontrakt z 34-latkiem. Wydawało się, że znalezienie nowego pracodawcy przez uznanego golkipera to kwestia czasu.

84-krotny reprezentant Polski ogłosił jednak zakończenie kariery. Decyzja wywołała ogromny szum w mediach społecznościowych. "Mundial w Katarze zawsze w pamięci", "Wojtek Szczęsny właśnie tak odchodzi" - pisali eksperci (więcej przeczytasz TUTAJ).

Głos zabrał również Marek Szkolnikowski. Były szef TVP Sport z szacunkiem podsumował przygodę Wojciecha Szczęsnego na międzynarodowej arenie. Choć nie zabrakło również zaskakujących słów, krytykujących postawę bramkarza w barwach Biało-Czerwonych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz

"Wojciech Szczęsny osąd bohatera. W klubie bez wątpienia topowy bramkarz świata. W reprezentacji długo grał poniżej oczekiwań. Zawalone Euro 2012 i mundial w 2018, w wielu meczach nie pomagał, ale jak już łapał wiatr w żagle to w ostatnich latach gigant. Obroniony karny Messiego? Ekstra, ale jeśli to jest jedyne osiągnięcie na dużym turnieju, to trochę mało" - napisał Szkolnikowski na platformie X.

"W piłce ważne co w gablocie i na szyi. Czy damy sobie radę bez Wojtka? No pewnie. Czy będziemy płakać? Nie. Bułka, Grabara, Skorupski, jest moc. Dla Szczeny duży szacunek za krew, pot i łzy przez te wszystkie sezony oraz męską decyzję o zejściu ze sceny nim się wewnętrzny ogień doszczętnie wypalił. Jednym słowem: niepokonany" - dodał.

Użytkownicy portalu X nie kryli swojego zdumienia. "A w innych meczach w Katarze nie bronił jak w transie?" - zapytał Patryk Prokulski, dziennikarz TVP Sport.

Marek Szkolnikowski odpowiedział, iż bierze pod uwagę 15 lat w kadrze i 6 dużych turniejów.  "Cały internet we wtorek wrzucał tę interwencję (obronę rzutu karnego Lionela Messiego na mundialu w Katarze - przyp. red) podsumowując karierę Wojtka, więc wychodzi na to, że to było jego największe osiągnięcie w kadrze" - podsumował.

Kończy się pewna era w historii polskiej piłki nożnej. Wojciech Szczęsny rozegrał łącznie 84 spotkania w seniorskiej reprezentacji. Zadebiutował w niej w listopadzie 2009 roku za czasów selekcjonera Franciszka Smudy. Ostatni raz reprezentował kraj na Euro 2024, w meczu przeciwko Austrii.

Zobacz też:
Luis Fernandez oblał testy w Rakowie. Wrócił do Gdańska i otrzymał zakaz gry
Wielki nieobecny w kadrze. "Nie powołuje się go, żeby nie zepsuć atmosfery"

Komentarze (4)
avatar
C G
28.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
grał na siebie 
avatar
Franciszek Kopieć
28.08.2024
Zgłoś do moderacji
17
13
Odpowiedz
Szczęsny nie popierał pisiorów więc mu się oberwało. Skolimowski, jak to każdy PiSior, musi oblać gnojówką, bo by nie darował sobie. Posłuchajcie innych PiSiorów- oni zawsze każdego oplują, kto Czytaj całość
avatar
Menthor87
28.08.2024
Zgłoś do moderacji
15
4
Odpowiedz
A co tu kontrowersyjnego? Przecież prawdę powiedział, w kadrze dobrze zaczął grać dopiero jakieś 4-5 lat temu