Przez praktycznie całe lato głośno mówiono o tym, że Jonathan Tah trafi do Bayernu Monachium. Została złożona oferta w wysokości 20 milionów euro kwoty stałej plus 5 milionów w formie zmiennych, ale Bayer Leverkusen ją odrzucił.
Mistrzowie Niemiec oczekują za swojego stopera 30 milionów euro. Bayern nie chce wyłożyć takiej kasy, natomiast Tah prawdopodobnie i tak opuści Leverkusen.
Jest nim zainteresowana m.in. FC Barcelona, która szuka opcji, by wzmocnić środek obrony w obliczu kontuzji Andreasa Christensena, a także chęci odejścia Erica Garcii.
"Mundo Deportivo" poinformowało w środę, że Barca złożyła ofertę klubowi z Leverkusen. Wynosi ona 20 milionów euro, a więc jest niższa od tej złożonej przez Bayern. Władze katalońskiego klubu wierzą, że mimo to uda się sfinalizować tę transakcję. Tah ma ważny kontrakt jedynie do 30 czerwca 2025 roku, a transfer do Barcelony nie wzmocni ligowej konkurencji.
Wydaje się, że Tah również byłby skłonny na taki krok. Dobrze zna Hansiego Flicka, z którym miał okazję współpracować w reprezentacji Niemiec w latach 2021-23.
Poprzedni sezon Tah miał fenomenalny, zresztą jak cały zespół Bayeru. Pomimo ciągłych spekulacji Xabi Alonso postawił na niego w meczu 1. kolejki z Borussią Moenchengladbach. Zagrał też w Superpucharze Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
CZYTAJ TAKŻE:
Wielki nieobecny w kadrze. "Nie powołuje się go, żeby nie zepsuć atmosfery"
Luis Fernandez oblał testy w Rakowie. Wrócił do Gdańska i otrzymał zakaz gry