Przez ponad pół roku Maciej Kędziorek odpowiadał za wyniki Radomiaka Radom. Była to jego pierwsza praca w roli pierwszego trenera na poziomie PKO Ekstraklasy. Z pełnienia obowiązków został zwolniony pod koniec maja tego roku.
W miejsce 44-latka ekstraklasowicz zatrudnił pochodzącego z Portugalii Bruno Baltazara. Klub zmaga się z problemami finansowymi i w dalszym ciągu nie spłacił kontraktu poprzedniego szkoleniowca.
Kędziorek wysłał wystosował pismo do klubu z Radomia. Jak wyliczył, Radomiak powinien mu zapłacić blisko 150 tysięcy złotych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski sprawdził się z kolegą. Tylko spójrz
"Wzywamy Państwa do zapłaty w terminie do 14 dni od dnia doręczenie wezwania kwoty: 145730,39 zł wraz z odsetkami za opóźnienie w płatnościach. Prosimy traktować niniejsze pismo jako ostateczne wezwanie przedprocesowe" - czytamy w piśmie, które sam zainteresowany opublikował na Instagramie.
Zanim Kędziorek trafił do Radomiaka, był asystentem w Lechu Poznań, Arce Gdynia i Rakowie Częstochowa. Obecnie regularnie występuje w różnych stacjach jako ekspert.
Czytaj więcej:
Hat-trick Haalanda, powrót Gundogana. Cały mecz Bednarka i rozczarowanie Southampton