Na liście życzeń polskiego klubu jest Wiktor Bogacz. O zawodniku Miedzi Legnica było w ostatnim czasie głośno z powodu jego niedoszłego transferu do New York Red Bulls, który oferował za niego dwa miliony euro.
Ostatecznie transakcja nie została sfinalizowana, ponieważ napastnik zdecydował się pozostać w Polsce. Tłumaczył powody swojej decyzji w komunikacie opublikowanym na oficjalnej stronie klubowej. Wspominał o tym, że na zagraniczny wyjazd jest dla niego za wcześnie.
Być może niebawem ponownie stanie przed dylematem dotyczącym zmiany barw klubowych. Serwis Meczyki.pl informuje, że 20-latkiem interesuje się Raków Częstochowa. Jeżeli Miedź nadal chciałaby za piłkarza dwa miliony euro, to zostałby pobity transferowy rekord PKO Ekstraklasy.
Bardzo blisko odejścia do Norwich City jest Ante Crnac i to jego następcą miałby zostać Bogacz. Anglicy oferują za Chorwata 11 milionów euro (więcej TUTAJ), a polskie kluby nie mogą sobie pozwolić na odrzucanie takich ofert.
W tym sezonie napastnik legniczan rozegrał pięć meczów, w których zdobył dwie bramki. Obie w spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola (4:2). Umowa zawodnika z Miedzią obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.
Czytaj także:
Był nadzieją Barcelony, odrzucił PSG. Teraz zagra w Polsce
Chorwat ma zagrać w Warszawie. Legia przeszła do konkretów
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata