Fatalna statystyka reprezentanta Polski. Ma najgorszą serię w Premier League

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki /  Na zdjęciu: Matty Cash
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Matty Cash

Od debiutu Matty'ego Casha w Aston Villi minęły już prawie cztery lata. Od tego czasu może pochwalić się on... najgorszą statystyką angielskiej Premier League.

W tym artykule dowiesz się o:

Matty Cash dołączył do Aston Villi we wrześniu 2020 roku po bardzo dobrym sezonie na zapleczu Premier League. Udane występy w nowym klubie zaowocowały powołaniami do reprezentacji Polski, jednak jego pozycja znalazła się na równi pochyłej.

Jego przeciętna dyspozycja w ostatnich dwóch sezonach doprowadziła do sytuacji, w której nie został powołany do kadry narodowej na Euro 2024. Zaczyna się również mówić o chęci sprzedaży Casha, który coraz częściej pełni rolę rezerwowego.

Często również pełnił rolę prawego pomocnika bądź skrzydłowego. A wszystko ze względu na swoje mankamenty defensywne, który często wrzucają ekipę Unaia Emery'ego na tak zwanego "konia".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata

Głównym zarzutem wobec Polaka jest to, że popełnia sporo błędów. Od momentu swojego debiutu, Cash popełnił aż sześć fauli we własnym polu karnym. Ostatni z nich przypadł na spotkanie otwierające sezon 2024/25 przeciwko West Hamowi United, wygrane przez "The Villains" 2:1.

W 37. minucie spotkania, po dośrodkowaniu Lucasa Paquety, piłkę w polu karnym przyjął Tomas Soucek. Czeski pomocnik zastawił się na tyle dobrze, że Cash, który w drugiej połowie opuścił boisko z powodu kontuzji, wyciął go równo z trawą, próbując wybić futbolówkę.

27-latek jest tym samym na pierwszym miejscu jeżeli chodzi o wywołane rzuty karne od rozpoczęcia sezonu 2020/21. W tym aspekcie ma o jednego więcej od Lewisa Dunka (Brighton and Hove Albion), Issy Diopa (Fulham) oraz Wilfrieda Ndidiego (Leicester City).

Cash dołączył do klubu z Birmingham za 15 milionów euro z Nottingham Forest. W 142 spotkaniach dla Aston Villi zdobył 9 goli i zanotował 10 asyst.

CZYTAJ DALEJ:
Średnie popołudnie dla Polaków w Premier League. Spokój Arsenalu, Everton rozbity
Liverpool FC szukał klucza przez godzinę

Źródło artykułu: WP SportoweFakty