Przyszłość Dawida Kownackiego w Werderze Brema nadal nie jest pewna. Polak ma za sobą fatalny sezon, w trakcie którego spędził na boisku zaledwie 364 minuty. Napastnik dostawał niewiele szans i ani razu nie trafił do siatki.
Nic dziwnego, że media spekulowały o jego transferze. Ostatnio jednak temat ucichł, a reprezentant Polski przygotowuje się z zespołem do kolejnych rozgrywek. Drużyna z Bundesligi zremisowała 2:2 w meczu sparingowym z Sheffield Wednesday, a były zawodnik Lecha Poznań otworzył wynik rywalizacji w 31. minucie.
Pod wrażeniem postawy Kownackiego jest trener Werderu Brema. Ole Werner nie szczędził pochwał swojemu napastnikowi na łamach oficjalnej strony klubowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tornado podczas meczu. Zawodnicy starali się kontynuować grę
- Dawid dał radę. Walczył, grał w kontakcie z rywalami i podejmował dobre decyzje. Nowy sezon to także nowy początek - podkreślił.
W wypowiedzi nie zabrakło także wątku dotyczącego przyszłości w klubie 27-latka.
- Ustaliliśmy, że podczas przygotowań Dawid zobaczy, jakie stoją przed nim możliwości i wtedy podejmiemy decyzję - zakończył trener.
Kontrakt Kownackiego obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Napastnik wcześniej reprezentował barwy Fortuny Duesseldorf.
Bramka Kownackiego od 1:08:
Czytaj także:
Oficjalnie: Filip Marchwiński odchodzi z Lecha Poznań. Polak zagra w Serie A
Borussia Dortmund chce kolejnego wzmocnienia. Negocjuje z Manchesterem City