Tomaszewski zobaczył oprawę na Legii. Tak zareagował

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: oprawa na meczu Legii / małe zdjęcie: Jan Tomaszewski
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: oprawa na meczu Legii / małe zdjęcie: Jan Tomaszewski

Pierwszy mecz Legii Warszawa w tym sezonie dostarczył wielu emocji, ale też i kontrowersji. Te drugie to sprawka kibiców, którzy przygotowali oprawę skierowaną do uchodźców. Głos na ten temat w rozmowie z "Super Expressem" zabrał Jan Tomaszewski.

W swoim pierwszym meczu w nowym sezonie Legia Warszawa pokonała KGHM Zagłębie Lubin 2:0. Jednak więcej niż o wyniku mówi się o zachowaniu kibiców stołecznego zespołu. Na "Żylecie" zaprezentowano bowiem oprawę skierowaną do uchodźców.

Przedstawiała ona postać kobiety, która trzyma przed sobą świński łeb. Za jej plecami znajdowali się dwaj mężczyźni. Jeden z nich ściskał w dłoni młotek, a drugi dzierżył kij bejsbolowy.

Pod ich wizerunkami zamieszczono napis "Refugees Welcome", a więc tłumacząc na język polski - "Witajcie uchodźcy".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki

Oprawę zaprezentowaną na stadionie Legii widział Jan Tomaszewski. Jego zdaniem, obiekt sportowy nie jest miejscem na to, by pokazywać takie poglądy.

- Abstrahując od treści oprawy, którą każdy może ocenić sobie sam, uważam że stadion piłkarski nie jest miejscem na coś takiego - powiedział Tomaszewski.

- Kibice robią problem sami sobie i swojemu klubowi, który za te wszystkie kary mógłby kupić niezłego zawodnika. A o temacie, który jest na oprawie, to niech dyskutują politycy i media, trybuny to nie jest odpowiednie miejsce - dodał.

Legia pokonała Zagłębie 2:0 po golach Rafała Augustyniaka i Luquinhasa.

Czytaj także:
Raków zrobił swoje w Lublinie. Zimny prysznic beniaminka
Boniek nie ma złudzeń ws. Szczęsnego. Mówi, co powinien zrobić

Źródło artykułu: WP SportoweFakty