Euro 2024 wkroczyło w decydującą fazę. We wtorek reprezentacja Hiszpanii awansowała do finału po pokonaniu Francji 2:1. W drugim półfinale zmierzą Anglia oraz Holandia. Finałowe starcie rozegrane zostanie 14 lipca na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.
Udział reprezentacji Polski w turnieju w Niemczech to już tylko wspomnienie. Polacy awansowali do niego rzutem na taśmę, eliminując w barażach Walię po rzutach karnych. W fazie grupowej Biało-Czerwoni przegrali z Holandią (1:2) i Austrią (1:3) oraz zremisowali z Francją (1:1).
Polacy zdobyli tylko punkt, ale pomimo tego byli chwaleni za grę w meczach z Holandią i Francją. Zdaniem Zbigniewa Bońka, naszych kadrowiczów było stać na zdecydowanie więcej. Wskazał, czego zabrakło i porównał naszą kadrę ze Szkocją.
- Szkoci to jedyna drużyna na Euro, która uprawiała wrestling. Ale tak sobie myślę... gdybyśmy my tak walczyli, z takim zaangażowaniem, poświęceniem, to byśmy dzisiaj byli w czwórce na Euro - powiedział były prezes PZPN w programie "Euro Fest" emitowanym na kanale TVP Sport na YouTube.
Szkocja na Euro 2024 także zdobyła 1 punkt i nie wygrała meczu. Turniej rozpoczęła od porażki 1:5 z Niemcami, potem zremisowała ze Szwajcarią (1:1) i przegrała z Węgrami (0:1).
Czytaj także:
Niewiarygodny gol 16-latka! Znamy pierwszego finalistę Euro
"Nieprawdopodobne". Eksperci piali z zachwytu po półfinale Euro 2024
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Zmierzch Cristiano Ronaldo? Eksperci bez wątpliwości