"Nie wierzę". Kuriozalne sceny między Kanem i trenerem Anglii

Getty Images / Richard Sellers/Sportsphoto/Allstar / Na zdjęciu: Harry Kane i selekcjoner Gareth Southgate
Getty Images / Richard Sellers/Sportsphoto/Allstar / Na zdjęciu: Harry Kane i selekcjoner Gareth Southgate

W dogrywce ćwierćfinału Anglia - Szwajcaria doszło do groźnej sytuacji z udziałem Harry'ego Kane'a. Napastnik w pewnym momencie zderzył się z selekcjonerem Garethem Southgatem i upadł za linią boczną.

Po raz kolejny podczas Euro 2024 reprezentacja Anglii rozczarowała. Co prawda udało jej się awansować do półfinału, jednak dokonała tego dopiero po serii rzutów karnych w rywalizacji ze Szwajcarią. A grę Synów Albionu w mocnych słowach podsumowali dziennikarze, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Anglicy zaimponowali tylko i wyłącznie po tym, jak stracili bramkę. Potrzebowali bowiem zaledwie pięciu minut, by odpowiedzieć na trafienie Breela Embolo. Do remisu doprowadził z kolei Bukayo Saka, a więcej goli nie padło zarówno w regulaminowym czasie gry, jak i podczas dogrywki.

Dla Synów Albionu problem pojawił się jeszcze w 109. minucie, kiedy to boisko opuścił Harry Kane. Kapitan był zmuszony do zejścia po tym, jak w pewnym momencie upadł po zderzeniu z selekcjonerem Garethem Southgatem.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro": Gorzkie słowa o Cristiano Ronaldo. "Osłabił reprezentację Portugalii"

Do sytuacji doszło z uwagi na to, że Szwajcar Manuel Akanji zderzył się z Kanem, przez co ten poleciał w kierunku angielskiej ławki i tablic reklamowych. To właśnie spowodowało, że wpadł na Southgate'a, który próbował go złapać, ale nie zdołał zapobiec jego upadkowi.

Na zdjęciu: Gareth Southgate, który próbował ratować Harry'ego Kane'a przed upadkiem (fot. Getty Images/Richard Sellers/Sportsphoto/Allstar)
Na zdjęciu: Gareth Southgate, który próbował ratować Harry'ego Kane'a przed upadkiem (fot. Getty Images/Richard Sellers/Sportsphoto/Allstar)

Dość nietypowa sytuacja była szeroko komentowana w mediach społecznościowych. "Nie wierzę, że Southgate po prostu zaatakował Harry'ego Kane'a w ten sposób!", "Nie wierzę, że Southgate sfaulował Kane'a", "Southgate próbuje nie dopuścić, by Kane upadł, ale nawet tego nie potrafi" - brzmiała część wypowiedzi internautów.

Po tym zdarzeniu kapitan angielskiej kadry trzymał się za udo i został zastąpiony przez Ivana Toneya. Tym samym Kane nie był w stanie pomóc drużynie podczas serii rzutów karnych, ale jego zmiennik wykorzystał "jedenastkę".

Anglik po meczu wyznał, czy będzie gotowy na mecz półfinałowy. - Tak. Wszystko jest w porządku, po prostu byłem zmęczony. Miałem tam skurcz. Potknąłem się o butelki z wodą i dostałem skurczu w obu łydkach - powiedział 30-latek, którego cytuje portal The Athletic.

- Szef podjął szybką decyzję, oczywiście z Ivanem Toneyem, sprawdzonym wykonawcą rzutów karnych. Wszedł i wykonał zadanie - dodał.

Synowie Albionu o awans do finału powalczą z reprezentacją Holandii. Podopieczni Ronalda Koemana wyeliminowali Turcję za sprawą zwycięstwa 2:1 w regulaminowym czasie gry.

Komentarze (2)
avatar
WPjestglupie
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Kubuś, jak piszesz o jakimś meczu to może wypadało by go obejrzeć albo chociaż skróty. Bo tak to bzdury wypisujesz. Kane nie wpadł na Southgate'a tylko na te bidony co je na zdjęciu widać. Sout Czytaj całość
avatar
speed01
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
14
1
Odpowiedz
Synowie Albionu to, Synowie Albionu tamto... XDDD