Ważne informacje dla Milika. Napastnik Juventusu ma odejść z klubu

Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Moise Kean i Arkadiusz Milik
Getty Images / Jonathan Moscrop / Na zdjęciu: Moise Kean i Arkadiusz Milik

Arkadiusz Milik obecnie przechodzi rehabilitację po zabiegu artroskopii kolana, ale w Juventusie dzieją się rzeczy, które mogą być dla niego istotne. Z klubu ma odejść jeden z napastników.

Nie da się ukryć, że sytuacja Arkadiusza Milika nie jest obecnie zbyt korzystna. W mediach już od pewnego czasu mówi się o tym, że Juventus FC może chcieć się z nim pożegnać. Teraz kontuzja napastnika mogła sporo namieszać w jego sytuacji.

Natomiast obecnie nic nie wskazuje na to, aby reprezentant Polski miał się przybliżać do odejścia, a wręcz pojawiają się inne, bardziej pozytywne dla niego informacje. Z klubu bowiem ma odejść jeden z napastników.

Z doniesień przekazanych przez Fabrizio Romano wynika, że bardzo bliski zmiany otoczenia jest Moise Kean. Włoski napastnik jest już w zasadzie o krok od dołączenia do Fiorentiny, z którą ma podpisać wieloletni kontrakt.

Dziennikarz opatrzył informację o transferze swoim słynnym "Here we go", więc w zasadzie możemy mieć pewność, że oficjalne potwierdzenie tego ruchu jest kwestią czasu. Juventus całkiem solidnie zarobi na sprzedaży swojego napastnika, bo dostanie za niego 13 milionów euro plus bonusy.

Wydaje się zatem, że droga Arkadiusza Milika do pierwszego składu powinna się dzięki temu dość mocno skrócić. Teraz do rywalizacji o grę w wyjściowej jedenastce na pozycji typowego napastnika Polakowi zostaje w zasadzie tylko Dusan Vlahović.

Czytaj też:
Jagiellonia sprzedała jedną z gwiazd
Problemy zdrowotne Lionela Messiego

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Mecz z Francją dał mu do myślenia. "Nie rozumiem"

Komentarze (2)
avatar
mam dużo do powiedzenia
28.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież on nie ma żadnych szans na wyjściową jedenastkę, nie sądzę żeby w Juventusie takie bezmózgi działały. 
avatar
kilofon
28.06.2024
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Moise kean, milik, próchno i próchno. Tam nawet ja byłbym konkurencją w ataku, tyle że mi sie nie chce