Reprezentacja Niemiec, której kapitanem jest Ilkay Gundogan, radzi sobie znakomicie podczas Euro 2024. Gospodarze turnieju są niesieni wsparciem swoich kibiców i w dwóch pierwszych meczach dali im bardzo duże powody do radości.
Nasi zachodni sąsiedzi wygrali dwa pierwsze mecze fazy grupowej i są już pewni awansu do 1/8 finału. Jednak nawet w trakcie turnieju nie milkną plotki dotyczące ewentualnej zmiany barw klubowych przez pomocnika FC Barcelony.
Z informacji podanych przez dziennik "Mundo Deportivo" wynika, że reprezentant Niemiec przykuł uwagę klubów z Saudi Pro League. Ekipy z Bliskiego Wschodu mogą zaoferować piłkarzowi ogromne pieniądze, co mogłoby go przekonać do transferu.
ZOBACZ WIDEO: "Najsilniejszy selekcjoner od lat". Jest pod wrażeniem Michała Probierza
Pieniądze mogą też przekonać FC Barcelonę do sprzedaży piłkarza, bo ten ma zaledwie rok kontraktu, a i młodszy już nie będzie. 33-latek oczywiście wnosi na boisko ogromną jakość, ale zarobienie na nim może być bardzo kuszącą opcją dla Barcy.
Szczególnie że ta szuka oszczędności, bo nowy trener, Hansi Flick, oczekuje wzmocnień przed startem sezonu. Aby te były możliwe, konieczne jest znalezienie funduszy, a to wcale nie musi być takie łatwe, jak mogłoby się wydawać.
Czytaj też:
Były wiceprezes PZPN grzmi. "Jesteśmy słabi"
Polska zapisała się w historii Euro