Pogoń rozpoczęła treningi. Istotny powrót do zespołu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski /  Na zdjęciu: Rafał Kurzawa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Rafał Kurzawa

We wtorek pierwszy trening piłkarzy Pogoni w letnim okresie przygotowań. Drużyna nie zabawi długo w Szczecinie. Na zgrupowanie do Opalenicy pojedzie z Rafałem Kurzawą, który stracił końcówkę poprzedniego sezonu z powodu kontuzji.

Pogoń Szczecin kończyła poprzedni sezon z poczuciem dużego rozczarowania. Drużyna przegrała w finale Fortuna Pucharu Polski, po czym nie wykorzystała również możliwości awansowania do eliminacji europejskich pucharów przez PKO Ekstraklasę. Tym samym w następnym sezonie pozostanie jej gra w krajowych rozgrywkach.

Od 7 kwietnia drużyna musiała radzić sobie bez kontuzjowanego Rafała Kurzawy. Absencja byłego reprezentanta Polski odbiła się negatywnie na wynikach Pogoni. Kurzawy zabrakło między innymi w przegranym 1:2 finale Fortuna Pucharu Polski przeciwko Wiśle Kraków. Rafał Kurzawa powraca po kontuzji do treningów z zespołem i powinien być w pełni sił na rozpoczęcie sezonu.

Największym nieobecnym w Pogoni jest Kamil Grosicki, który przebywa z pozostałymi reprezentantami Polski na Euro 2024. W Szczecinie pozostaje Luka Zahović, który nie załapał się do kadry Słowenii i którego odejście do jakiegokolwiek klubu nie zostało potwierdzone.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Drużyna nie zabawi długo w Szczecinie. W poniedziałek przeszła badania, testy i pomiary. Na wtorek ma zaplanowany pierwszy, wspólny trening, a w czwartek wyjedzie na zgrupowanie do Opalenicy. W Wielkopolsce szczecinianie będą stacjonować przez 10 dni.

Pogoń przedstawiła także plan sparingów. W czasie zgrupowania w Opalenicy zagra kolejno z Sigmą Ołomuniec, Piastem Gliwice i Banikiem Ostrawa. Mecz z Sigmą zostanie rozegrany 23 czerwca, do konfrontacji z Piastem dojdzie 26 czerwca, a spotkanie Pogoni z Banikiem jest zaplanowane na 29 czerwca.

Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"
Czytaj także: Pogoń Szczecin podjęła decyzję w sprawie bramkarza

Komentarze (0)