O godz. 15.00 w Hamburgu rozpocznie się spotkanie Polska - Holandia. Bukmacherzy i eksperci wyżej oceniają szanse naszych rywali. Nie tylko ze względu na absencję kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego w kadrze Michał Probierza.
W sobotę z przedstawicielami mediów spotkał się Ronald Koeman, trener "Oranje". Oprócz konferencji prasowej rozmawiał z NOS, holenderską telewizją publiczną. Wyglądał na pewnego siebie.
- Udało nam się dobrze potrenować i po przygotowaniach nabraliśmy pewności siebie, co jest miłe. Jesteśmy gotowi. Można to poczuć - przyznał wprost.
ZOBACZ WIDEO: Jakie ustawienie na mecz z Holandią? "Będziemy mniej przy piłce"
Dziennikarz telewizji NOS zapytał go o wyjściowy skład na Polskę. Przypomniał, że trener reprezentacji Niemiec Julian Nagelsmann niczego nie ukrywał i przed meczem otwarcia ze Szkocją odkrył karty (decydując się na identyczne zestawienie co w ostatnim sprawdzianie przed Euro).
Koeman nie chciał jednak podać "jedenastki", która zacznie mecz z podopiecznymi Michała Probierza. - Już wskazywałem, że mam coś na myśli i zyskałem kilka nowych spostrzeżeń, ale zobaczycie to w niedzielę - odparł. - Nagelsmann tak zrobił? To jego prawo. Ja tego nie zrobię - dodał.
Selekcjoner "Orange" potwierdził jedynie, że Brian Brobbey nie jest gotowy do gry z Polakami. Wróci do składu na mecz z Francją. - Ma lekkie naciągnięcie mięśnia uda. Jest wyłączony na okres od pięciu do siedmiu dni - sprecyzował.
Holenderskie media spekulują, że Ronald Koeman postawi na tych samych zawodników, którzy zagrali w ostatnim sprawdzianie przed Euro (4:0 z Islandią). Z Memphisem Depayem w ataku, wspieranym przez Cody'ego Gakpo i Xaviego Simonsa.
Mecz 1. kolejki Euro 2024 Polska - Holandia w niedzielę o godz. 15:00. Transmisja w TVP 1, dostępnym także w Pilot WP. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także: Alarm w kadrze. Plan na Euro się posypał
Czytaj także: Duża przewaga Włochów i nieoczekiwana nerwówka do samego końca