Nie da się ukryć, że Inter Mediolan wyglądałby zupełnie inaczej bez Lautaro Martineza. Argentyńczyk jest kapitanem i liderem tego zespołu. Na boisku to bezsprzecznie najważniejsza postać i dlatego też jego przyszłość jest niesamowicie istotna dla kibiców.
Co prawda umowa reprezentanta Albicelestes obowiązuje do 2026 roku, ale mimo wszystko lepiej dmuchać na zimne, bo przecież kluby z większymi możliwościami finansowymi tylko czekają, aby podkupić takiego piłkarza. Dlatego też Inter działał nad jej przedłużeniem już od dawna.
Od kilku miesięcy media podawały, że między obiema stronami toczyły się rozmowy dotyczące podpisania nowego porozumienia. Teraz, mimo braku oficjalnego potwierdzenia ze strony samego klubu, można to brać za pewnik, bo dobicie targu ogłosił wiceprezes Interu Javier Zanetti.
Argentyńczyk w rozmowie z telewizją Sport Italia potwierdził to wprost. - Czy jestem zadowolony z odnowienia Lautaro? Tak, bardzo. Ponieważ jest kapitanem Interu i punktem odniesienia, odnaleźliśmy porozumienie, a Lautaro jest szczęśliwy, ponieważ zostaje w Mediolanie, jesteśmy wszyscy zadowoleni z przedłużenia kontraktu - zaznaczył.
Według Fabrizio Romano nowy kontrakt napastnika z mistrzem Włoch ma obowiązywać do 2029 roku, więc kompletnie zabezpieczy jego przyszłość w stolicy Lombardii. W takim wypadku będzie występował w Interze do 31. roku życia.
Czytaj też:
Udana próba generalna Hiszpanii
Koniec serii rywala Polaków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)