Nie jest tajemnicą, że Bayern Monachium przez długi czas szukał nowego trenera i wygląda na to, że wreszcie go znalazł. Media zgodnie od kilku dni podają, że nowym opiekunem bawarskiej ekipy będzie Vincent Kompany, czyli obecny trener zdegradowanego z Premier League Burnley FC.
Belgijski były piłkarz odniósł spore sukcesy w angielskiej ekipie, ale aktualnie, już po spadku, poszuka nowego wyzwania. Zgłosił się do niego Bayern i media podają, że 38-latek jest już w zasadzie dogadany z niemieckim gigantem i tylko czeka na konsensus pomiędzy klubami.
Z informacji przekazanych przez niemiecki dziennik "Bild" wynika, że zespoły się dogadały. Według tych doniesień Die Roten zapłacą Burnley 10,5 miliona euro za wykup trenera. Do tego należy też dodać bonusy, których wielkości nie ujawniono.
Natomiast jest to o tyle zaskakujące, że jeszcze kilka dni wcześniej ten sam "Bild" podawał, że Anglicy oczekują aż 20 milionów za swojego trenera. Wtedy Bayern miał oferować 10, więc wówczas rozbieżności pomiędzy stronami były duże.
Jednak nie możemy wykluczyć, że kwota stała została po prostu zrekompensowana przez pokaźne bonusy, które zapewne zależą od wyników sportowych Belga w Bawarii. Dlatego też wszystko wskazuje na to, że wkrótce Kompany poprowadzi Bayern.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!
Czytaj też:
Piłkarz Rakowa może pojechać na Euro. Rumuni ogłosili szeroką listę powołanych
Na początek skromnie, ale polskie kluby mogą zarobić fortunę