Pogoń Siedlce nadal czeka. Najtrudniejszy ostatni krok

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Piłkarze Pogoni Siedlce w meczu z GKS-em Bełchatów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Piłkarze Pogoni Siedlce w meczu z GKS-em Bełchatów

Pogoń Siedlce zmarnowała w jednym tygodniu dwie szanse na zapewnienie sobie awansu do Fortuna I ligi. Tym razem przegrała 2:3 z Chojniczanką. We wszystkich sobotnich meczach II ligi zwyciężali goście.

Pogoń Siedlce miała drugą możliwość zapewnienia sobie awansu do Fortuna I ligi w jednym tygodniu. W poniedziałek rozczarowała i przegrała 3:4 z GKS-em Jastrzębie pomimo prowadzenia 2:0 i 3:1, a nawet 3:2 na zakończenie regulaminowego czasu. Druga szansa również była na własnym stadionie, gdzie w sobotę pojawiła się Chojniczanka.

Drużyna Krzysztofa Brede gra o inny cel niż GKS Jastrzębie i jest teoretycznie trudniejszym przeciwnikiem. Chojniczanka potrzebowała zwycięstwa z liderem, żeby okopać się w strefie barażowej, a i dać sobie jeszcze matematyczną szansę na bezpośredni awans. Chciała zrewanżować się Pogoni za porażkę poniesioną w rundzie jesiennej.

I po pierwszej połowie Chojniczanka była na dobrej drodze do podbicia Sielec. W kwadransie przed przerwą zdobyła dwubramkowe prowadzenie strzałami Sebastiana Szczytniewskiego i Hidego Vitalicciego. Pierwszy gol był bardzo widowiskowy, ponieważ zdobyty potężnym strzałem zza pola karnego. Niewiele wcześniej był wrzut z autu i w podobnych okolicznościach padł gol na 2:0.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Po przerwie było jeszcze ciekawiej. Kiedy Pogoń złapała kontakt, to po zaledwie minucie straciła gola na 1:3. Najskuteczniejszym zawodnikiem wczesnego popołudnia w Siedlcach był Cezary Demianiuk, ale na bohatera nie wyrósł. Skompletował dublet uderzeniem na 2:3, jednak już w doliczonym czasie nie wykorzystał rzutu karnego na miarę remisu oraz awansu. W emocjonujących okolicznościach komplet punktów pojechał do Chojnic.

Na wyjazdach zwyciężali również piłkarze Sandecji Nowy SączKKS-u 1925 Kalisz i Polonii Bytom. Sandecja pokonała 1:0 Lecha II Poznań, którego przyszłość w lidze stoi pod dużym znakiem zapytania. Z kolei KKS wygrał 1:0 w takim samym wymiarze z Olimpią Grudziądz, przez co podopieczni Mariusza Pawlaka są o krok od spadku. Z kolei KKS pozostał kandydatem do awansu.

33. kolejka II ligi:

Pogoń Siedlce - Chojniczanka 2:3 (0:2)
0:1 - Sebastian Szytniewski 39'
0:2 - Hide Vitalucci 44'
1:2 - Cezary Demianiuk 53'
1:3 - Kacper Korczyc 54'
2:3 - Cezary Demianiuk 79'

Lech II Poznań - Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:0)
0:1 - Radosław Gołębiowski 50'

Olimpia Grudziądz - KKS 1925 Kalisz 0:1 (0:0)
0:1 - Hubert Sobol 70'

Olimpia Elbląg - Polonia Bytom 1:3 (0:2)
0:1 - Jakub Pochcioł 23'
0:2 - Tomasz Gajda 29'
0:3 - Dawid Woln 76'
1:3 - Kacper Jóźwicki 84'

Tabela II ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Wisła Kraków wzmacnia skrzydła. Doświadczony Albańczyk ma pomóc w awansie
Czytaj także: Wisła zrezygnowała z piłkarza. Nie przeszedł testów medycznych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty