Obrońca Barcelony wrzucił zdjęcie. Lewandowski powinien się już obawiać?

Getty Images / Leonardo Gerzon / Na zdjęciu: Robert Lewandowski / małe zdjęcie: Ronald Araujo i Darwin Nunez
Getty Images / Leonardo Gerzon / Na zdjęciu: Robert Lewandowski / małe zdjęcie: Ronald Araujo i Darwin Nunez

Coraz więcej plotek pojawia się odnośnie przyszłości Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Wśród jego następców wymieniany jest Darwin Nunez. Piłkarz spotkał się z innym graczem Barcy, Ronaldem Araujo. Zdjęcie już krąży po sieci.

Dla Roberta Lewandowskiego to drugi sezon w FC Barcelonie. W pierwszym wraz z Barcą zdobył mistrzostwo Hiszpanii, a indywidualnie cieszył się ze zdobycia korony króla strzelców. W tym sezonie spisuje się jednak dużo gorzej. Jest co prawda najlepszym strzelcem zespołu, ale jego forma daleka jest od ideału.

Sytuacja finansowa Barcy w połączeniu z kryzysem formy "Lewego" tylko podsyca plotki dotyczące przyszłości Polaka w klubie. I choć władze Blaugrany zapewniają, że nie zamierzają sprzedawać polskiego napastnika, to nie przeszkadza to zagranicznym mediom w przekazywaniu plotek transferowych.

Według mediów, jednym z kandydatów do zastąpienia Polaka w FC Barcelonie jest Darwin Nunez. Napastnik Liverpoolu sam zresztą podsyca plotki w kontekście transferu do drużyny ze stolicy Katalonii.

ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. "Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi"

Nunez spotkał się z obrońcą FC Barcelony Ronaldem Araujo, a ich wspólne zdjęcie obiegło sieć. Zresztą sam Araujo opublikował je na InstaStory. Można je zobaczyć poniżej.

Wcześniej Nunez zdecydował się usunąć ze swojego Instagrama wszystkie zdjęcia związane z angielską drużyną. Co więcej, na portalu X zablokował m.in. popularne konto śledzące doniesienia na temat Liverpoolu - Watch_LFC.

Darwin Nunez występuje w Liverpoolu od lata 2022 roku, kiedy to za 85 mln euro został wykupiony z Benfiki. Jego umowa z "The Reds" obowiązuje jednak aż do czerwca 2028 roku. Transfer wiązałby się zatem z dużym wydatkiem ze strony Barcelony.

Czytaj także:
Trzęsienie ziemi w Rakowie Częstochowa
Klub podjął decyzję ws. reprezentanta Polski. "Za wszelką cenę"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty