Goncalo Feio w poszukiwaniu pierwszego zwycięstwa. "Przeciwko Legii nie gra się o nic"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Goncalo Feio
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Goncalo Feio

- Postaramy się o to, by mieć grę pod kontrolą - mówi Goncalo Feio przed meczem Legii Warszawa ze Stalą Mielec. Będzie to trzecie spotkanie Portugalczyka na ławce stołecznej drużyny. Dotychczas ugrał zaledwie dwa punkty.

Legia Warszawa zwolniła trenera Kostę Runjaicia w momencie, gdy drużynie zaczęło iść całkiem nieźle. Były dwie wygrane z rzędu i remis z Jagiellonią Białystok, co trudno odebrać jak kompromitację. Legię przejął Goncalo Feio i na "dzień dobry" zremisował z Rakowem Częstochowa (po dość przeciętnej grze), a tydzień później był kolejny remis ze Śląskiem Wrocław.

Gra była trochę lepsza, trener Feio na pomeczowej konferencji prasowej podkreślał na każdym kroku, że Legia miała kontrolę, była lepsza od przeciwnika. Tylko co z tego, skoro nie udało się strzelić choćby jednego gola i zgarnąć pełnej puli.

Teraz przed Legią teoretycznie łatwiejsze zadanie, bo wyjazdowe starcie ze Stalą Mielec, która nie wygrała w lidze od ponad miesiąca, a w poniedziałek dostała baty od Warty Poznań (2:5).

- Gra z Legią powoduje dodatkową motywację u każdej drużyny. Przeciwko Legii nikt nie gra o nic, coś takiego nie istnieje i musimy o tym pamiętać. Przygotowujemy się do tego spotkania, jak do każdego innego. Moja filozofia pracy jest taka, by do każdego meczu przygotować się jak najlepiej w najdrobniejszych szczegółach, by mieć go pod kontrolą - mówił trener Feio na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyjątkowa impreza u Beckhamów. Wideo trafiło do sieci

Jednym z problemów stołecznej drużyny są w tym sezonie stałe fragmenty gry. Legia pod tym względem wypada po prostu fatalnie na tle pozostałych ekip w PKO Ekstraklasie. Zdobyła w ten sposób zaledwie dziesięć bramek (z czego pięć to rzuty karne) i jest to najgorszy wynik w lidze - obok ŁKS-u Łódź i Radomiaka Radom. Dla porównania - Jagiellonia Białystok strzeliła po SFG 23 gole (siedem z rzutów karnych).

- Poświęcamy na stałe fragmenty minimum jedną odprawę tygodniowo, nie licząc rozmów indywidualnych. Na koniec każdego treningu ćwiczymy stałe fragmenty i chcemy je usprawnić - mówił trener Feio.

- Zdajemy sobie sprawę, że potrzebujemy więcej bramek, choć muszę powiedzieć, że z punktu widzenia xG Legia ma dość wysoki współczynnik np. przy rzutach rożnych, mimo tego, że tych goli nie ma. Wiemy o tym, że jest to mocna strona Stali Mielec i zwróciliśmy uwagę na jej rozwiązania, żeby być jak najbardziej gotowym - podkreślił trener Legii.

Początek meczu Stal Mielec - Legia Warszawa w niedzielę o godz. 15.

CZYTAJ TAKŻE:
Kibice Milanu podpisują petycję. Tego trenera nie chcą widzieć w klubie
Szalone sceny po awansie. Kibice nie mogli się powstrzymać

Źródło artykułu: WP SportoweFakty